Paulina Smaszcz ma za sobą bolesne rozstanie. To właśnie jej życie prywatne, a nie dokonania zawodowe były przez ostatni czas na językach wszystkich. Dziennikarka wielokrotnie podkreślała, że Maciej Kurzajewski zostawił ją w najgorszym momencie - gdy zmagała się z problemami zdrowotnymi. Smaszcz nie zdradzała jednak, co dokładnie jej dolegało. Ostatnio jednak wyjaśniła, o co chodziło i dodała, że przez ostatni rok schudła aż dwanaście kilogramów.
Paulina Smaszcz w instagramowej relacji zdradziła, że ostatnie lata nie należały do najłatwiejszych ze względu na problemy neurologiczne i z kręgosłupem. Dziennikarka przez ostatnie pięć lat przeszła aż pięć operacji. Ostatni rok z kolei kosztował ją utratę dwunastu kilogramów. Przyznała również, że "było beznadziejnie i boleśnie".
W ciągu ostatniego roku schudłam 12 kg. Niestety problemy neurologiczne i pięć operacji kręgosłupa z gronkowcem do kości, dało mi popalić przez ostatnie pięć lat. Było beznadziejnie i boleśnie
- wyznała Smaszcz w relacji na Instagramie.
Paulina Smaszcz zdecydowała się również odpowiedzieć na liczne zapytania internautów o jej dietę. Jak się okazało, sama korzysta z pomocy specjalisty w tym zakresie i to również poleca innym. Dodatkowo przyjmuje suplementy, które uzupełniają jej sposób żywienia o cenne witaminy. Jeśli natomiast jesteście ciekawi, jak obecnie prezentuje się Paulina Smaszcz, koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii na górze strony.
Oj! Ile pytań o moją dietę? Już odpowiadam. Dieta ułożona pod moje wyniki badań. Zanim zaczniecie dietę, koniecznie zróbcie badania. Dietę układa ekspert, a nie sąsiadka. Trzy razy w tygodniu treningi online, między treningami rower i rozciąganie, czyli ruszam się każdego dnia. Raz w tygodniu masaż leczniczy. Suplementy? Kobiecy zestaw: obowiązkowo olej z OMEGA3, kolagen, vit. D3 i K2
- można było przeczytać w relacji 51-latki.