Fagata to dziś niewątpliwie jedna z najpopularniejszych influencerek. Pomimo kontrowersji, które wzbudza (a może właśnie dzięki nim) może pochwalić się imponującą liczbą fanów. Jej instagramowy profil jest obserwowany przez 1,8 miliona internautów. Źródłem dochodu 23-latki jest też konto na portalu OnlyFans. Influencerka jakiś czas temu przyznała, że jej działalność nie napawa rodziców dumą. Ostatnio znowu wróciła do tematu. Coś się zmieniło w tej kwestii?
Fagata kilka miesięcy temu gościła w podcaście Żurnalisty. Influencerka chwaliła się wówczas fortuną, którą udało jej się zarobić dzięki działalności na portalu OnlyFans. Celebrytka przyznała wówczas, że jej praca negatywnie wpłynęła na relacje z rodzicami, szczególnie z mamą. Rodzicielka instagramerki nie mogła podobno zaakceptować tego, czym zajmuje się jej córka.
Nie mam teraz przez to dobrych stosunków z moją mamą. Dużym problemem są też ludzie, którzy codziennie wysyłają mojej mamie te zdjęcia. Mój tata w ogóle nie ma Instagrama, to znaleźli jego maila i wysyłają mu maile. (...) Chcielibyście, żeby wasza mama coś takiego dostała? Moja mama wie, że to robię, nie żyje pod kamieniem, ludzie jej to mówią. Więc nie musi tego widzieć, bo to jest po prostu złośliwe i jest to robienie przykrości osobie, która (...) jest porządna i nie popiera tego, co ja robię
- wyznała kontrowersyjna influencerka.
W ostatnim wywiadzie dla Szalonego Reportera znów poruszono temat relacji Fagaty z rodzicami. Prowadzący zapytał influencerkę, jak się z nimi dogaduje. Tym razem celebrytka odpowiedziała, że "dobrze". Podcaster drążył temat, przypominając, iż jeszcze niedawno twierdziła coś zupełnie innego. Fagata wyznała, że rodzice nadal nie popierają jej działalności, ale ich stosunki w ostatnim czasie się poprawiły. "No bo nie są zachwyceni, ale co zrobią? Kochają mnie, nieważne co" - podsumowała. Więcej zdjęć influencerki znajdziecie w naszej galerii na górze strony.