Hity Donia nuciła cała Polska. Raper zmienił się nie do poznania

Doniu ma na koncie wiele sukcesów muzycznych, o których było głośno ponad 20 lat temu. Finalnie raper zmienił drogę zawodową. Jesteście ciekawi, co wybrał?

Dominik Grabowski z Szamotuł dał poznać się szerszej publiczności jako Doniu. Zdobył ogromną popularność w zespole hiphopowym Ascetoholix. Artysta stoi za takimi utworami jak "Przestrzeń" i "Suczki", które niegdyś podbijały największe imprezy. Raper po pewnym czasie skupił się na pracy producenta muzycznego. Na koncie ma współpracę między innymi z Sylwią Grzeszczak, Agnieszką Włodarczyk i Ski Skład. W jego życiu zawodowym naprawdę sporo się zmieniło.

Zobacz wideo Zalewski szczerze o szkole muzycznej. Jest na nie?

Doniu nie zrezygnował z muzyki. Wciąż jest w branży kreatywnej

Artysta 17 lipca 2024 roku obchodził 44. urodziny. Na tym etapie życia może poszczycić się wieloma osiągnięciami w branży muzycznej, ale i marketingowej. Już rok temu mówił o tym, jaką drogę kariery finalnie obrał. "Obecnie spełniam się na kilku polach - w agencji kreatywnej, na polu producenckim i marketingowym. Wspieramy marki i podmioty publiczne w promowaniu produktów i nowych rozwiązań. Przez szereg lat miałem okazję współpracować ze sportowcami światowego formatu, aktorami, ludźmi nieszablonowymi, jak polscy olimpijczycy, mistrz świata David Haye i aktor Jean Reno" - mogliśmy przeczytać na Kultura u Podstaw. Doniu ma jednak wciąż ochotę na więcej w muzyce - przekazał Plejadzie, że pracuje nad materiałem z twórcami młodego pokolenia. Trzeba przyznać, że artysta zmienił się również wizualnie, co zaobserwujecie w naszej galerii.

Doniu, Sylwia Grzeszczak przed laty
Doniu, Sylwia Grzeszczak przed laty KAPiF.pl

Doniu postanowił po latach odnowić hit "Przestrzeń". Wspomniał o obserwacji 40-latków

To nie pierwsza taka sytuacja w branży muzycznej, kiedy kultowe utwory zyskują nowe życie po latach. Stało się tak z kawałkiem "Przestrzeń", którego nowa wersja nosi tytuł "Twoja przestrzeń". Doniu odświeżył ten hit w 2023 roku. - Nagrywając ten utwór blisko 20 lat temu, rozpoczynałem przygodę z muzyką na szeroką skalę. Utwór był bardzo osobisty i dzięki temu oryginalny. Dziś, nagrywając swoisty follow-up do oryginału, odwołuję się do obserwacji pokolenia 40-latków, tego, co nas otacza, naszej przestrzeni. Mamy inne obowiązki, radości i zmartwienia niż wtedy. Dla jednych przestrzeń się zamyka, dla innych - wręcz przeciwnie, wciąż poszerzają ją nowe wyzwania. Myślę, że moja przestrzeń regularnie się poszerza - przyznał raper w rozmowie z Sebastianem Gabryelem.

Więcej o: