W grudniu 2022 roku Krzysztof Skiba za pomocą mediów społecznościowych poinformował, że on i jego żona Renata Skiba są w separacji, a jego nową partnerką jest Karolina Kempińska (teraz już Skiba). Muzyk stwierdził, że rozstał się z żoną po 34 latach małżeństwa, bo "coś się wypaliło". Renata Skiba miała jednak na ten temat inne zdanie. W jednym z wywiadów powiedziała, że Skiba miał poznać obecną żonę jeszcze w 2019 roku. "Zaczął się z nią spotykać przynajmniej dwa lata przed naszym rozstaniem. To było dla mnie najgorsze i najbardziej upokarzające. (...). A zatem nieprawdą jest także to, że byliśmy w separacji, jak publicznie oświadczył się nowej ukochanej. Separacja to stan orzeczony przez sąd, a nie wyprowadzka z domu do kochanki" - wyznała wówczas. Teraz kobieta znów zabrała głos i wbiła szpilę byłemu już mężowi.
Przypomnijmy, że Krzysztof Skiba i Renata Skiba wspólnie wychowywali dwóch synów. Dziś Tymoteusz ma 36 lat, a Tytus 26 lat. Byli zakochani rozwód dostali w marcu 2023 roku, a już w sierpniu Skiba ożenił się z 26 lat młodszą od niego Karoliną. Para jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Publikuje intymne (często okraszone rubasznymi "żartami") kadry i okazuje sobie czułości na ściankach (zdjęcia znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu). To właśnie m.in. w tę aktywność internetową małżonków uderzyła Renata Skiba, która przypominała, że nie godziła się na pokazywanie życia prywatnego swojej rodziny, kiedy była jeszcze w związku z muzykiem, a ten był u szczytu popularności. "Nigdy nie godziłam się na pokazanie prywatnego życia, domu, rodziny, choć takich propozycji było wiele. Według mnie, a nie jestem osobą publiczną i nigdy nią być nie chciałam, pokazywanie prywatności ma swoją cenę. To dla ludzi niedowartościowanych" - powiedziała w rozmowie z portalem Show News.
Dalej było tylko ostrzej. Renata Skiba wytknęła wokaliście Big Cyc hipokryzję i potrzebę atencji. Podkreśliła, że Krzysztof Skiba niegdyś szydził z tego, że inni pokazują w mediach swoje życie prywatne, a teraz robi dokładnie to samo.
Jeśli ma się coś do zaoferowania jako artysta, to nie ma potrzeby sprzedawania dodatków w postaci scen z życia rodzinnego. (...) Im mniej artysta ma do zaproponowania jako twórca, tym bardziej chce zwrócić uwagę byle czym, żeby istnieć medialnie i wywoływać emocje. (...) Zresztą mój były mąż kiedyś uważał tak samo, był zachwycony tym, że nigdy tej zasady nie złamałam i nie imponował mi medialny blichtr. Zawsze szydził z takich zachowań i takich sytuacji, które teraz sam prezentuje
- grzmiała.
Krzysztof Skiba i Renata Skiba w sądzie, tuż przed rozwodem nie zamienili ze sobą ani jednego słowa. Sama rozprawa trwała jedynie kilkanaście minut. Po tym, jak sędzia orzekł rozwód, muzyk nie krył radości. - Jestem bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy. Jestem już wolnym człowiekiem - powiedział "Faktowi".