Ruszył proces przeciwko Krzysztofowi S. Muzyk może trafić za kratki nawet na 12 lat

12 czerwca w Warszawie ruszył proces przeciwko Krzysztofowi S. Muzykowi grozi od dwóch do 12 lat więzienia.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu w lipcu zeszłego roku akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi S. Oskarżony współtworzył popularny w latach 90. XX wieku program muzyczny dla dzieci oraz młodzieży "Tęczowy Music Box". Muzykowi grozi nawet 12 lat więzienia. Usłyszał poważne zarzuty. Już wiadomo, kiedy odbędzie się kolejna rozprawa. 

Zobacz wideo Marcin Bosak relacjonuje postępy z sądowej batalii

Krzysztof S. oskarżony o poważne przestępstwo. Rusza proces 

Muzyk jest oskarżony o seksualne wykorzystanie osoby poniżej 15. roku życia, ale nie przyznaje się do winy. "Zarzut dotyczy zdarzenia z 2017 r. w Puławach podczas warsztatów jazzowych organizowanych dla dzieci i młodzieży przez stowarzyszenie, którego prezesem wówczas był oskarżony Krzysztof S." - informowała prokuratura. Kolejną rozprawę wyznaczono na 5 września br. Wtedy na sali mają pojawić się pierwsi świadkowie. 

Na początku sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Puławach. Sąd Okręgowy w Lublinie postanowił przekazać ją do sądu w Warszawie. Pierwsza rozprawa zaplanowana była na styczeń tego roku, ale ostatecznie została przełożona przez usprawiedliwioną nieobecność sędzi. Kolejną wyznaczono na kwiecień, ale wówczas nie zjawiła się pełnomocniczka artysty i trzecim terminem był właśnie 12 czerwca 2024 roku. Jak informuje RMF FM, proces ruszył w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Pragi-Południe. Sędzia Justyna Kucharska-Perkowska otworzyła przewód i prokurator przedstawił akt oskarżenia. Krzysztofa S. i jego obrończyni nie było na sali. Oskarżonemu grozi od dwóch do 12 lat więzienia. 

Rok temu opublikowano film w sprawie muzyka. "Bagno" opowiedział o zarzutach 

Dziennikarz Mariusz Zielke opublikował w zeszłym roku w czerwcu reportaż "Bagno", który dotyczył sprawy Krzysztofa S. Prokuratura powiadomiła wówczas, że "tylko jeden z kilku czynów zarzucanych muzykowi nie uległ przedawnieniu, a postępowanie w sprawie mężczyzny jest na końcowym etapie". Przypominamy, że umorzono śledztwo przeciwko muzykowi, którego oskarżono o zgwałcenie dwóch dziewczynek poniżej 15. roku życia w latach 1997-1999. Sprawa się przedawniła. 

Jesteś świadkiem przemocy lub masz podejrzenia, że komuś dzieje się krzywda?

Osoby, które mieszkają w sąsiedztwie osób, które podejrzewają o stosowanie przemocy, powinny pomóc potencjalnym ofiarom na kilka sposobów. Warto reagować zwłaszcza wtedy, gdy: słyszysz awantury, krzyki, płacz lub nietypowe hałasy.

Świadkowie przemocy mogą porozmawiać z osobą krzywdzoną i zaoferować jej pomoc lub bezpośrednio zgłosić swoje podejrzenia na policję, do Ośrodka Pomocy Społecznej lub na "Niebieską Linię", dzwoniąc pod numer 800 12 00 02. Warto pamiętać, że osoba krzywdzona często kryje sprawcę ze wstydu lub strachu - to jednak nie powinno zniechęcać do działania.

"Namawiamy do przyjrzenia się takim sytuacjom i udzielenia pomocy w celu przerwania przemocy. Weźmiesz wtedy udział w bardzo ważnym etapie przeciwdziałania przemocy - w interwencji. Twoja interwencja może zapoczątkować proces wychodzenia z przemocy osoby pokrzywdzonej, ale przede wszystkim może pomóc zapewnić jej bezpieczeństwo" - apeluje "Niebieska Linia".

Więcej o: