Więcej informacji na temat rodzin królewskich na stronie głównej Gazeta.pl
Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński opublikował na swoim Instagramie kartkę świąteczną, na której znalazły się życzenia. Chyba nikt jej nie sprawdził przed publikacją.
Helena i Jan Lubomirscy-Lanckorońscy udzielili wywiadu, w którym opowiedzieli o tym, jak zaplanowali święta w zamku Książąt Lubomirskich w Lubniewicach. Na stole miały pojawić się kapłony, bliny z kawiorem, foie gras, bûche de Noël i inne wymyślne potrawy (szerzej na ten temat pisaliśmy TUTAJ). Okazuje się, że książę Lubomirski, idąc za przykładem księcia Williama i księżnej Kate czy księcia Harry'ego i Meghan Markle, pochwalił się własną kartką świąteczną. Różni się jednak znacząco od tych, do których przyzwyczaiła nas brytyjska rodzina królewska. Książę nie zamieścił bowiem na niej zdjęcia, na którym pozuje z małżonką. Zamiast tego pojawiła się fotografia przedstawiająca ołtarz w Kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej w Nowym Wiśniczu. Ten został ufundowany przez wojewodę krajowskiego, księcia Stanisława Lubomirskiego w XVII wieku. Na kartce znalazły się również życzenia. Te książę złożył jednak we własnym imieniu, nie wspominając o małżonce. I choć życzenia są piękne, to jednak wkradło się w nie sporo błędów interpunkcyjnych i ortograficznych.
Po zwrocie "Szanowni Państwo" dalsza część zdania niepotrzebnie rozpoczyna się od wielkiej litery. Podobnie sprawa ma się ze słowami "Nowy Rok" - ten, w rozumieniu cały 2022 rok, powinien być zapisany małymi literami. W oczy rzuca się też zapis słów "nowo narodzony Chrystus". Jak podaje Słownik PWN, "piszmy o nowo narodzonym dziecku, ale o nowonarodzonym Dziecięciu". Książę powinien też napisać o "postanowieniach noworocznych" tymczasem na karcie widzimy kolejny błąd, bo Lubomirski-Lanckoroński wspomina o "postanowieniach Nowo Rocznych".
Może w przyszłym roku książę opublikuje świąteczne zdjęcie z żoną, która spojrzy na kartkę przed publikacją. W końcu co dwie głowy, to nie jedna.