Więcej o macierzyństwie gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl
Agnieszka Włodarczyk w lipcu dołączyła do grona mam celebrytek, a jej synek Milan szybko skradł serca internautów. Aktorka chętnie dzieli wspólnymi kadrami. Tak też było i tym razem. Postanowiła opowiedzieć o późnym macierzyństwie.
Zobacz też: Nie tylko Antoni Królikowski i Joanna Opozda dali sobie drugą szansę. Te pary wygrały z kryzysem w związku
Agnieszka Włodarczyk martwi się, że nie doczeka się wnucząt
Aktorka zapozowałą z synem na hiszpańskiej plaży, gdzie wybrali się z Robertem Karasiem. Do wpisu na Instagramie dołączyła swoje przemyślenia. W późnym macierzyństwie dostrzega jeden minus. Agnieszka Włodarczyk boi się, że nie doczeka wnucząt. Kiedy aktorka będzie świętować 70 urodziny, Milanek będzie miał dopiero 30 lat.
Jeśli będzie mi dane dożyć 70 urodzin Milanek będzie miał dopiero 30 lat - ubolewała aktorka.
Aktorka stara się znaleźć plusy późnego macierzyństwa
Agnieszka Włodarczyk dostrzega piękno życia. Jest ono nieprzewidywalne, dlatego nie chciałaby bardzo gdybać. Jej syn zawsze może się zdecydować na posiadanie dzieci wcześniej, na przykład mając 20 lat. Przyznała, że mimo niepokoju związanego z doczekaniem się wnucząt, uważa, plusy późnego macierzyństwa znacznie przeważają. Postanowiła zapytać o zdanie obserwatorów.
Fani dodali otuchy Agnieszce Włodarczyk
Fani uważają, że wiek nie jest istotny. Ważne, aby na spokojnie dojrzeć do macierzyństwa i trafić na odpowiedniego ojca dla dzieci. Uważają, że Agnieszka Włodarczyk powinna czerpać radość z życia i się nie zamartwiać na zapas.
