Lara Gessler nie po raz pierwszy wstawia do sieci zdjęcie, na którym widać, jak karmi córkę piersią. Widok małej Neny zajadającej się mlekiem mamy zazwyczaj rozczula internautów, ale jednocześnie prowokuje do podjęcia dyskusji na temat sensu publikowania tak intymnych kadrów. Jedna z fanek celebrytki w długim wpisie poparła jej postawę i stwierdziła, że osoby postronne nie powinny komentować takiego typu fotografii. Zgadzacie się z tą opinią?
Na profilu Lary pojawiło się nowe zdjęcie, na którym uwieczniła moment karmienia piersią. Córka Magdy Gessler leży razem z Neną w wygodnej pozycji i upaja się widokiem jedzącej dziewczynki.
Obrazek zebrał wiele pozytywnych komentarzy od matek, które wspominały swoje początki wychowywania pociech. Jedna z nich utwierdziła Larę w przekonaniu, że nie powinna przejmować się opiniami ludzi, którzy widok karmiącej rodzicielki uznają za niestosowny.
Cudny czas. Niepowtarzalny, osobisty, pełny miłości, relacji i więzi nie do podrobienia. Jeśli dwie strony tego potrzebują i wyrażają chęci i zgodę, nie rozumiem, po co osoby trzecie (totalnie oderwane od tematu) komentują to naturalne zjawisko. Cycuś jest mamy i dziecka. Kropka - napisała internautka.
Jeden z piękniejszych widoków świata.
Cudny kadr - zachwycali się internauci.
Zacytowanych słów fanki Gessler nie zanegował żaden instagramowicz. Czy jednak stwierdzenie "cycuś jest mamy i dziecka" nie brzmi dość nieadekwatnie do sytuacji? W końcu kadr został udostępniony wszystkim internautom.
Moment karmienia piersią chętnie pokazują na Instagramie również inne celebrytki, między innymi: Olga Kalicka, Monika Mrozowska czy Joanna Moro.