Anna Dereszowska ma ostatnio dużo pracy. Aktorka wzięła udział w czwartym odcinku programu TVP "Anything Goes. Ale jazda!", w którym gwiazdy - mówiąc krótko - wygłupiają się przed kamerą. Okazało się jednak, że uczestnicy mogą liczyć na ogromne wynagrodzenie za telewizyjne popisy. Jak udało ustalić się "Plotkowi", za kilka godzin pracy na konto gwiazd trafia nawet 20 tysięcy złotych.
Dereszowska spełnia się nie tylko jako aktorka i uczestniczka celebryckich show, ale również jako influencerka. Bardzo aktywnie prowadzi swój instagramowy profil, który śledzi już ponad 250 tysięcy internautów. 39-latka w poniedziałek poinformowała swoich fanów, że razem z partnerem buduje nowy dom. Dereszowska zamieściła na Facebooku i Instagramie zdjęcia, na których pozuje z ukochanym na tle nowych czterech kątów. Para planuje całkowicie zmienić swoje dotychczasowe życie:
Mój chłopak i nasz nowy świat. Budujemy się. Daleko od miasta. Daleko od dotychczasowej rzeczywistości. Z perspektywą na kompletną zmianę naszego świata, stylu życia i pracy. Dużo o tym myśleliśmy i wciąż myślimy, ale jeśli nie zaryzykujemy, nie sprawdzimy, nigdy się nie dowiemy. Daniel Duniak śmieje się, że czujemy niepokój, jeśli przez dłużej niż pół roku nie kręci się u nas betoniarka. No wiec właśnie się rozkręciła! I tym razem pokręci się przy tej okazji nie tylko betoniarka! Trzymajcie za nas kciuki.
Na fotografii widać parterowy budynek z dużymi oknami i wielospadowym dachem. Pod zdjęciem oznajmiającym radosną nowinę posypały się gratulacje. Niektórzy fani aktorki zauważyli także, że budowa domu to prawdziwy test związku:
Jedyna słuszna decyzja. Zdrowie najważniejsze.
Życzę wam, pani Aniu, najlepszego.
Anno, niestety, budowa to chyba najpoważniejszy sprawdzian dla każdego związku. Trzymam bardzo, bardzo mocno kciuki!
Anna Dereszowska i Daniel Duniak poznali się kilka lat temu na wakacjach. Cztery lata młodszy od aktorki mężczyzna jest fotografem. Aktorka w wywiadzie dla projektu Anny Lewandowskiej "Baby by Ann", przyznała:
Wkraczając w ten związek, miałam poczucie, że jestem starsza – to było dla mnie istotne, nie wiedzieć czemu, mimo że to są raptem cztery lata. A Daniel nagle zrobił taką woltę, że w tej chwili to on jest liderem i frontmenem, jeżeli chodzi o samorozwój. I dobrze mi z tym, z wielką przyjemnością oddaję pałeczkę pierwszeństwa w jego ręce, co jest też dużą zmianą we mnie.
My również przyłączamy się do życzeń i trzymamy kciuki za nowy rozdział w życiu pary.