Wybory prezydenckie w USA jeszcze trwają. O swoje poparcie Amerykanów walczy urzędujący prezydent Donald Trump oraz jego konkurent z partii demokratycznej Joe Biden. Jak w poprzednich wyborach w 2016 roku zdecydowana większość gwiazd popierała Hilary Clinton, tak w tym roku, takim samym dużym poparciem wśród celebrytów cieszy się Joe Biden. Przypomnijmy, że na jego wiecach wyborczych występowała sama Lady Gaga, która zachęcała do oddania głosu właśnie na niego. Wśród zwolenników konkurenta Donalda Trumpa jest również Jennifer Lopez, czym sama zainteresowana pochwaliła się na Instagramie.
Cała uwaga Amerykanów skupiona jest teraz głównie na wyborach prezydenckich. Mówi się, że to najważniejsze wybory od dziesięcioleci, co sprawia tylko, że emocje wciąż rosną. Jennifer Lopez nie ukrywa swoich poglądów politycznych. W 2016 roku śpiewała na spotkaniach wyborczych Hilary Clinton. W tym roku otwarcie opowiada się za Joe Bidenem, o czym przypomniała też na najnowszej fotce na Instagramie. Jennifer Lopez opublikowała zdjęcie zrobione tuż po tym, jak zagłosowała. Gwiazda pokazała się w skąpym, sportowym stroju z głębokim dekoltem, na którym miała zachęcającą do głosowania naklejkę.
Zagłosowałam! Dalej Ameryko! #Vote #LetsGetLoud #BidenHarris2020- napisała gwiazda zarówno w języku angielskim, jak i hiszpańskim.
Jennifer Lopez wyglądała, jakby była na siłowni. Odpowiednia stylizacja do lokalu wyborczego?