Hotel Paradise 2. Przybliżamy sylwetki mieszkańców rajskiej wyspy. Co działo się pierwszego dnia?

Wyjaśniło się, kto przeżyje przygodę życia, a dodatkowo zyska szansę na duże pieniądze albo odnalezienie miłości.

Pierwsza edycja show "Hotel Paradise" była niewątpliwym hitem wiosennej ramówki TVN 7. Zgromadziła przed telewizorami szerokie grono widzów. Przez kilka dobrych tygodni mogliśmy obserwować życie mieszańców rajskiego hotelu. Po zakończeniu rywalizacji, którą wygrali równolegle Marietta Witkowska i Chris Ducki, fani szybko zatęsknili za programem.

Zobacz wideo

Na szczęście wraz z końcem wakacji przyszła kolejna edycja telewizyjnego show. Przez ostatnie miesiące w mediach pojawiały się informacje na temat uczestników programu, których sylwetki przybliżymy poniżej.  Na rajskiej wyspie ponownie spotkały się cztery piękne kobiety oraz pięciu atrakcyjnych mężczyzn. Przypomnijmy, że co tydzień Bali opuszcza singiel i wprowadza się kolejna osoba. Do finału trafią jedynie ci, którzy stworzą niemal idealne związki. Para, która wygra sezon, zostanie poddana próbie i będzie musiała wybrać miłość albo pieniądze. To będzie zacięta rywalizacja.

Sylwetki uczestników "Hotelu Paradise" po pierwszym dniu na rajskiej wyspie

Jako pierwszy na wyspie pojawił się żądny nowości "drwal" Kamil Piórkowski, który uwielbia się śmiać. To właśnie on przywitał modela, Roberta, którego określił przymiotnikiem "poczciwy. Chwilę później w raju pojawiła się pierwsza kobieta, samowystarczalna Monika, wieloletnia singielka, dla której pieniądze nie mają znaczenia. Obecnym na wyspie facetom samotniczka nieszczególnie przypadła jednak do gustu, a oni zdecydowanie lepiej czuli się w swoim męskim towarzystwie. Jak sami przyznali, bardzo się polubili. Całą nadzieję pokładaliśmy więc w kolejnym uczestniku, Bartku, miłośniku gotowania i zawodniku MMA w jednym. Jak się spodziewaliśmy, od razu złapał wspólny język z "niekoniecznie społeczną", introwertyczną Moniką. 

Na Bali pojawiła się też "kolorowa królewna", Dominika, miłośniczka tatuaży i piercingu, śpiewu i tańca, wrażliwą i jednocześnie ostra laska. Romantyczka, ale cwana. Jak twierdzi, potrafi owinąć mężczyznę wokół palca. Po hotelu oprowadził ją Bartek, który też jest fanem dziar i wyczuł podobieństwo charakterów. W tym czasie do raju przybył Łukasz, trener personalny, wielbiciel sportu i "bad boy", który działa w myśl zasady: "pełna lojalka". Duże wrażenie wywarła na nim Dominika, której jednak "sympatyczny gość" nie zainteresował. 

Niemałe zamieszanie na wyspie zrobiła Ania, doradczyni finansowa, która zajmuje się giełdą i kryptowalutami. Ponad pieniądze stawia jednak miłość. Od razu polubiła się z Łukaszem, który był zafascynowany jej sylwetką. Ta jednak uznała, że poszedł o krok za daleko. Podczas gdy bad boy próbował przekraczać kolejne granice, na wyspie pojawił się Iwan, brutalny gentelman z Ukrainy, który zajmuje się nieruchomościami. Od razu złapał kontakt z blond Anią, odbijając ją Łukaszowi. Zaraz potem pojawiła się jednak platynowa blondynka z naturalnie dużymi ustami, influencerka z Suwałk. Jak twierdzi, jest flirciarą, która tylko sprawia wrażenie słodkiej i delikatnej. Od razu spodobała się naszemu Łukaszowi.

 

W fartuszku barmana dołączył kolejny uczestnik, który miał być wielką zagadką dla mieszkanek i mieszkańców. Nie wiedzieli oni bowiem, czego mogą się spodziewać.

Moment wyboru zbliżał się nieubłaganie. W końcu pojawiła się prowadząca, była uczestniczka programu "Top Model", Klaudia El Dursi. Tym razem prawo głosu mieli mężczyźni. To oni wybierali, z którą z dziewczyn będą dzielić sypialnię. Aby było trudniej, przed piątką panów stanęły nie kobiety, a ich walizki z charakterystycznymi dla nich przedmiotami. Kamil i Łukasz stanęli przy różowej walizce. Do kogo należała i czy mężczyźni dokonali właściwego wyboru, dowiemy się w kolejnym odcinku.

Będzie się działo.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.