• Link został skopiowany

Kwaśniewska zirytowała się pytaniem o życie prywatne. "Nie mam potrzeby, żeby wzbudzać jakieś specjalne emocje"

Pod najnowszym zdjęciem, które zamieściła Aleksadnra Kwaśniewska na Instagramie, pojawił się komentarz naruszający prywatność córki byłego prezydenta. Skomentowała go.
Aleksandra Kwaśniewska z mężem
Instagram/aleksandraaleksandrowna

Aleksandra Kwaśniewska jest znana opinii publicznej już od nastoletnich lat. Jako córka urzędującego przez 10 lat prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego musiała mierzyć się z wielkim zainteresowaniem prasy. Momentem kulminacyjnym w jej karierze w rodzimym show-biznesie był udział w programie "Taniec z gwiazdami". To właśnie wtedy, w 2006 roku na dobre zagościła w polskich mediach, co nie zmieniło się do tej pory. 

ZOBACZ TEŻ: Aleksandra Kwaśniewska na selfie z ojcem. On z brodą, ona bez makijażu. Joanna Przetakiewicz: Wszyscy tęsknimy

Aleksandra Kwaśniewska w ciąży?

Aleksandra Kwaśniewska w 2012 wyszła za mąż za Kubę Badacha. Bez wątpienia ślub pary był najbardziej huczną imprezą roku. Sama zainteresowana powoli usunęła się w cień show-biznesu i ograniczyła bywanie na warszawskich salonach. Mimo to wciąż jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, szczególnie na Instagramie, gdzie śledzi ją ponad 150 tys. osób. 

Kwaśniewska chętnie relacjonuje obserwatorom swoje podróże, jak również rutynę codziennego życia. Pod jej ostatnim selfie pojawił się bardzo wścibski komentarz.

Ręka na brzuszku? Czyżby było coś na rzeczy - pyta jedna z fanek. 
 

Aleksandra Kwaśniewska nie ma w zwyczaju opowiadać o swoim życiu prywatnym w mediach. Nie odpowiedziała więc na komentarz internautki. Do całej sytuacji odniosła się jednak w rozmowie z serwisem Plejada.

Wychodzę z założenia, że życie prywatne z nazwy nawet jest "prywatne" i uważam, że nie mam potrzeby, żeby wzbudzać jakieś specjalne emocje i je podsycać. Wolałabym, żebym to ja decydowała o tym w jaki sposób, kiedy i komu przekazuję informacje ze swojego życia prywatnego i żeby to w żaden sposób nie było ode mnie wymuszane - dodała w rozmowie z serwisem.

Jak najbardziej rozumiemy i szanujemy takie podejście do tematu.

Więcej o: