Angelina Jolie zyskała światową sławę jako aktorka. Fani gwiazdy dobrze wiedzą jednak, że ta od lat jest też aktywistką i działa na rzecz pokoju na świecie. Aktorka wielokrotnie poruszała już temat przemocy domowej. Tym razem zwróciła uwagę na dzieci, które doświadczają jej częściej ze względu na zalecaną izolację w domach. Wcześniej mówiła o tym też Weronika Rosati.
Angelina Jolie i Brad Pitt rozwiedli się. Poznajcie historię ich miłości
Początkowo Angelina Jolie i Brad Pitt uchodzili za jedną z najpiękniejszych i najlepiej dobranych par w Hollywood. Miłość gwiazd nie przetrwała jednak próby czasu i para szybko rozwiodła się. Ich batalia sądowa ciągnęła się latami. Mówi się, że Jolie odeszła od Pitta ze względu na jego problemy z alkoholem oraz wybuchowość. Aktorka miała powiedzieć dość po tym, jak Brad podniósł rękę na ich najstarszego syna podczas podróży samolotem.
Od tamtej pory Angelina jeszcze głośniej mówi o problemie przemocy domowej. Jak zauważyła, do agresywnych zachowań w rodzinach może aktualnie dochodzić jeszcze częściej.
Zamknięcie i pozostawanie w domach będzie skutkować utratą pracy i brakiem bezpieczeństwa ekonomicznego, narastającym stresem, presją i brakiem pewności co do przyszłości w wielu rodzinach. Stres narastający w domu zwiększa ryzyko przemocy – powiedziała.
Zdaniem gwiazdy zamknięcie szkół również może przynieść opłakane skutki. To dlatego, że dzieci zostały pozbawione wsparcia w postaci nauczycieli czy pedagogów. Niektóre utraciły też możliwość zjedzenia ciepłego posiłku. Angelina Jolie nie poprzestała na słowach. Niedawno przekazała milion dolarów na programy żywieniowe dla dzieci w wieku szkolnym. Brawo!