Doda lubi podkreślać, że jest obecna w mediach już od dwóch dekad. Trzeba przyznać, że wokalistka rzeczywiście miała ogromny wpływ na ukształtowanie się polskiego show-biznesu. W ostatnich latach jej wizerunek wyraźnie jednak złagodniał, a kariera, przynajmniej ta muzyczna, nieco zwolniła tempo. W międzyczasie Rabczewska wzięła ślub i zaczęła romansować z kinem. Jej ostatni pomysł złamie serca tysiącom fanów.
Doda pokazała, co robiła po Telekamerach:
W rozmowie z "Party" Doda wyznała, że postanowiła zawiesić karierę. Z okazji 36. urodzin gwiazda nie wyruszy w trasę koncertową.Trzeba przyznać, że to dość oryginalny pomysł na celebrację.
Długo czekałam, by się w końcu na to odważyć. W końcu poczułam, że nie ulegnę żadnej presji, nawet swojej wewnętrznej. Chcę podróżować, odpocząć, zająć się produkcją filmów i zatęsknić - wyjaśniła w rozmowie z magazynem.
Gwiazda zapowiedziała już, że przerwa od koncertów potrwa przynajmniej pół roku. Po raz ostatni Dodę będzie można usłyszeć wiosną. W marcu piosenkarka da ostatnie występy w filharmoniach. Odwiedzi wtedy Łódź, Rzeszów, Poznań i Szczecin. Po zakończeniu tournée Rabczewska wylatuje do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tam razem z mężem, Emilem Stępniem, będzie pracowała nad ich najnowszym filmem - "Dziewczynami z Dubaju".
Początek tego roku nie był udany dla Dody. Wokalistka borykała się z piskami w uszach, przez co musiała odwołać swoje styczniowe koncerty. Okazuje się, że przyczyną tych dolegliwości był aparat ortodontyczny, który zaczęła nosić jakiś czas temu. Rabczewska czuje się już znacznie lepiej i lada dzień wystąpi w jednym z warszawskich klubów.
Będziecie za nią tęsknić?
MŁ