Julia Wieniawa i Aleksander Milwiw-Baron zerwali ze sobą w sierpniu 2019 roku. Nie da się ukryć, że był to medialny związek, podobnie jak w przypadku relacji z Antkiem Królikowskim. Media i fani obu gwiazd tylko czekali na ich pierwsze publiczne spotkanie. Wszyscy zastanawiali się, jak na siebie zareagują - będą rozmawiać, a może zachowają dystans? Podczas tegorocznej gali Telekamer wszystko stało się jasne.
Jeszcze jakiś czas temu Baron bardzo kibicował Julce:
Zarówno Julia Wieniawa, jak i Baron odebrali statuetki za swoje dokonania artystyczne. Aktorka razem z Katarzyną Zielińską pojawiła się scenie, ponieważ serial "Zawsze warto" wygrał w kategorii "najlepszy serial". Aleksander w towarzystwie kolegi z zespołu, Tomsona, odebrał Telekamerę za "najlepszego jurora".
MAMY TO! Dziękujemy wszystkim za głosy! To nagroda od Was dla Was - napisała podekscytowana Wieniawa.
ZOBACZ WIĘCEJ: Julia Wieniawa przybyła na Telekamery 2020 cała na biało. Gwiazda dosłownie błyszczała na czerwonym dywanie
Pod koniec gali wszyscy zwycięzcy zostali poproszeni na scenę, aby zrobić wspólne pamiątkowe zdjęcie. Julia i Baron od razu podeszli do siebie i zaczęli wymieniać między sobą czułe spojrzenia. Widać, że tutaj wciąż iskrzy! Myślicie, że jest szansa, aby muzyk i aktorka wrócili do siebie?
Podczas gali Wieniawa bardzo pozytywnie zareagowała na wygraną byłego chłopaka. Nagrała nawet wymowne wideo, które opublikowała na Instagramie.
Dlaczego Julia i Baron ze sobą zerwali? Według informatora "Faktu" para przestała się po prostu ze sobą dogadywać.
W ostatnich tygodniach już się nie dogadywali. Julce zaczęła doskwierać potrzeba częstszego kontaktu ze znajomymi rówieśnikami. Brakowało jej życia w stylu nastolatki.
Lubiliście ich jako parę?
KB