Tomasz Lis na początku grudnia trafił do szpitala. Jego stan był na tyle poważny, że przebywał na oddziale intensywnej terapii. Po wykonaniu szeregu badań dziennikarz wrócił do domu. Przyznał również, że czeka go długa i żmudna rehabilitacja.
Na instagramowym profilu jego koleżanki z branży, Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, pojawiło się ich wspólne zdjęcie. Tomasz Lis pozuje z serduszkiem WOŚP przyklejonym na piersi.
Wszyscy gramy z Fundacją WOŚP i nawzajem się wspieramy. Z uśmiechem, bo idzie ku dobremu - podpisała zdjęcie dziennikarka.
Jak widać, dziennikarz powoli wraca do zdrowia i wygląda dużo lepiej. Pod postem od razu pojawiła się masa miłych słów.
Panie Tomaszu, dużo zdrowia. Jesteśmy z Panem.
Wracaj Pan. Polska czeka.
Jak miło Pana widzieć w tak dobrym stanie. Dużo zdrowia - piszą.
My również dołączmy się do życzeń i mamy nadzieję, że dziennikarz szybko wróci do zdrowia. Powód hospitalizacji nadal nie jest znany.
Jurek Owsiak: Połowa wpłacających na WOŚP to wyborcy PiS
BO