Instagram to nie tylko złodziej czasu, ale też wielki kłamca. Wiele gwiazd nadużywa filtrów i innych programów graficznych, dzięki którym na zdjęciach prezentują się "perfekcyjnie". Do tego grona z pewnością zalicza się Esmeralda Godlewska.
Aspirująca celebrytka lubi fejm, ale chyba zapomniała o tym, że jako osoba publiczna jest obiektem polowań paparazzi. Kilka zdjęć z ukrycia i... czar pryska! Każdy może zobaczyć, jak wygląda na prawdę. Nietrudno zauważyć różnicy pomiędzy Instagramem, a rzeczywistością.
Kilka dni temu Esmeralda Godlewska została "przyłapana" na Placu Zbawiciela. Czas skutecznie umilał jej drink i towarzystwo koleżanki. Celebrytka co chwilę strzelała minami. W ruch poszły też ręce.
Nietrudno zauważyć, że Godlewska w rzeczywistości wygląda zupełnie inaczej, niż na Instagramie. Nie lepiej i nie gorzej, po prostu inaczej. I nie ma co się dziwić, w końcu wygładzenie twarzy i wyszczuplenie sylwetki drastycznie zmienia człowieka.
Też to widzicie?
MŁ