Britney Spears 12 lat temu przeszła poważne załamanie nerwowe. Cały świat śledził jej tragedię i widział słynne zdjęcia ogolonej głowy. W 2008 roku sąd orzekł, że gwiazda nie może samodzielnie decydować o sobie, dlatego ją ubezwłasnowolnił. Od tej pory ojciec 37-letniej wokalistki sprawuje nad nią kuratelę. Nasz tekst na ten temat możecie przeczytać TUTAJ. Choć na przestrzeni ostatnich lat Britney w wielkim stylu wróciła na scenę, koncertowała i otrzymywała intratne kontrakty reklamowe, teraz, niestety, znowu ma problemy.
Pierwsze doniesienia głosiły, że Britney na początku kwietnia dobrowolnie zgłosiła do szpitala psychiatrycznego, ponieważ źle znosi chorobę ojca. Jednak okazuje się, że Spears trafiła tam już w połowie stycznia na wniosek ojca.
Jak informuje fanpage na Facebooku "Britney Spears Polska", gwiazda z okazji świąt wielkanocnych otrzymała od lekarzy jednodniową przepustkę, aby mogła spędzić czas ze swoim partnerem. Paparazzi przyłapali ich pod hotelem Montage. Na fotografiach królowa popu wydaje się być bardzo przestraszona.
Trzymamy za nią kciuki, aby szybko wróciła do zdrowia.
JP