• Link został skopiowany

Nagonka na Meghan Markle trwa. Głos zabrała Oprah Winfrey. Przekonuje: Ona ma ciepłe, kochające serce

Media w dalszym ciągu nie szczędzą słów krytyki pod adresem Meghan Markle. Choć księżna jest w ciąży, nagonka trwa. W jej obronie postanowiła stanąć Oprah Winfrey.
Oprah Winfrey, Meghan Markle
EASTNEWS

Odkąd Meghan Markle dołączyła do królewskiego rodu Windsorów, jest na stałym celowniku mediów. Księżnej Sussex dostaje się głównie za łamanie etykiety. Szybko zyskała miano "trudnej i konfliktowej", przez co rzekomo już nikt nie chce z nią współpracować. Ogólnie Meghan jest zła i nikt jej nie lubi. Głos w sprawie trwającej już od miesięcy nagonki na księżną zabrała teraz Oprah Winfrey, która zapewnia, że wizerunek Markle kreowany przez media jest niezgodny z prawdą. 

Zobacz wideo

Oprah Winfrey staje w obronie Meghan Markle

Nie od dziś wiadomo, że Oprah jest dobrą przyjaciółką Meghan i Harry'ego. W maju ubiegłego roku gościła przecież na ich książęcym ślubie. Nic więc dziwnego, że medialne plotki doprowadziły ją do szału. Gdy pojawiła się niedawno w jednej z amerykańskich śniadaniówek, puściły jej nerwy i wówczas wyznała:

Myślę, że jest przedstawiana niesprawiedliwie i czuję, że gdyby ludzie naprawdę ją znali, wiedzieliby, że jest nie tylko tym, co widzimy - że jest wdzięczna i dynamiczna w utrzymywaniu swojej pozycji, ale po prostu ma cudowne, ciepłe, otwarte, kochające serce. Myślę, że to bardzo niesprawiedliwe.

Przy okazji Oprah pochwaliła się także projektem, który powstał przy współpracy z Harrym oraz Meghan. I jak się okazuje, stworzyli oni razem serial na temat zdrowia psychicznego, który będzie miał swoją premierę w 2020 roku. Sam książę Harry w oświadczeniu wyznał:

Dynamiczny wieloczęściowy serial dokumentalny skupi się zarówno na chorobach psychicznych, jak i zdrowiu psychicznym, inspirując widzów do szczerej rozmowy o wyzwaniach, z jakimi mierzy się każdy z nas, i o tym, jak wyposażyć się w narzędzia nie tylko, by przetrwać, ale także by dobrze prosperować.
 

My już nie możemy doczekać się efektów tej współpracy. 

DH

Więcej o: