"Śpiewa, tańczy, recytuje". Tak można z przekąsem powiedzieć o Pawle Małaszyńskim. Choć jest wziętym aktorem, jego największą pasją jest muzyka. Od kilkunastu lat jest liderem rockowej grupy Cochise. Muzycy mają rzeszę wiernych fanów, którzy tłumnie wypełniają wnętrza klubów. Niestety, przez dłuższy czas nie zobaczą swoich ulubieńców na scenie. Wszystko przez wypadek, któremu uległ Małaszyński.
Ostatnio na Facebooku Cochise pojawiła się informacja o odwołaniu zbliżających się występów. Jak napisał management grupy, Paweł Małaszyński uległ wypadkowi i nabawił się urazu kręgosłupa.
Niestety, ze względu na uraz kręgosłupa, jakiego doznał Paweł przed wczorajszym koncertem w Mikołowie, zmuszeni jesteśmy odwołać również nasz najbliższy koncert przed Luxtorpedą w Białymstoku. Sytuacja jest na tyle poważna, że w ciągu kilku najbliższych dni Paweł ma zakaz wychodzenia na jakąkolwiek scenę, a potem czeka go długotrwała rehabilitacja... W imieniu naszego kolegi dziękujemy za słowa wsparcia - czytamy w oświadczeniu.
Pawłowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
AD