Poród Meghan Markle planowany jest na kwiecień tego roku. Skoro termin narodzin kolejnego "royal baby" zbliża się wielkimi krokami, to nic dziwnego, że Brytyjczycy martwią się o zdrowie księżnej. Tym bardziej, że Meghan w ogóle się nie oszczędza i regularnie pojawia się na oficjalnych spotkaniach. Żona księcia Harry'ego dała właśnie internautom kolejny powód do zmartwień.
Takie pytanie coraz częściej zadają internauci, którzy są zaniepokojeni nadmierną aktywnością Meghan. Za dwa tygodnie Markle razem z księciem Harrym odwiedzą Maroko. Plan dwudniowej podróży nie został przyjęty zbyt ciepło przez Brytyjczyków. Pojawiło się wiele komentarzy, które sugerują, że żadna kobieta ciężarna na kilka miesięcy przed porodem nie powinna latać samolotem.
Fani rodziny królewskiej obawiają się, że gwałtowna zmiana ciśnienia może wywołać przedwczesny poród. Pojawiły się też głosy sugerujące, że skoro Meghan nie obawia się konsekwencji swoich wojaży, to może jednak udaje ciążę.
A jakie jest wasze zdanie?
AD