Jeszcze kilka lat temu Misiek Koterski był jedną z najbarwniejszych postaci polskiego show-biznesu. Syn znanego reżysera nie stronił od używek, kilkukrotnie wdał się też w problemy z prawem. Wszystko zaczęło zmieniać się po tym, gdy związał się ze swoją obecną partnerką, Marceliną Leszczak. Przypomnijmy, że celebrytka brała udział w trzeciej edycji "Top Model". Zajęła wówczas drugie miejsce w finale.
Początkowo nikt nie przypuszczał, że związek aspirującej modelki i aktora z trudną przeszłością przetrwa próbę czasu. Szybko okazało się jednak, że jest to coś znacznie poważniejszego. Para szybko zaręczyła się, a o swojej miłości chętnie opowiadają zarówno we wspólnych wywiadach, jak i w mediach społecznościowych.
Owocem ich miłości jest syn Fryderyk. Dziecko przyszło na świat w październiku 2017 roku. Szczęśliwi rodzice wielokrotnie pokazywali już swoją pociechę na Instagramie, jednak Misiek dopiero teraz dodał pierwsze wspólne selfie z synem.
Fani aktora od razu zauważyli uderzające podobieństwo między tatą, a Fryderykiem.
Jak dwie krople wody...
Kopia Taty
Tatunio wykapany
Dwa Michały. Jeden duży, drugi mały - czytamy w komentarzach.
Trudno się z nimi nie zgodzić. Syn Miśka Koterskiego i Marceli Leszczak ewidentnie wdał się w swojego tatę!
MŁ