Anna Starmach dwa tygodnie temu została mamą. W połowie listopada przyszło na świat pierwsze dziecko gwiazdy, dziewczynka, której dała na imię Jagna.
Jagienka! Jesteś z nami od tak niedawna, a już tak wiele zmieniłaś, już tak wiele nas nauczyłaś... Zawsze chciałam życia jak z bajki, a Ty pokazałaś, że prawdziwe życie pisze piękniejsze historie od samego Andersena... - napisała na Instagramie.
Anna Starmach o pierwszych tygodniach macierzyństwa
Tymczasem na profilu Anny pojawiło się zdjęcie, które najlepiej obrazuje uroki macierzyństwa. Jurorka "Masterchefa" pozuje na nim bez makijażu i z podkrążonymi oczami. Pod fotografią napisała:
Pierwsze „wyjście” matki! Dziecko w domu z babcią. I nie wiem kto bardziej tęskni i kto bardziej płacze. Minęły dwa tygodnie, najwspanialsze, najpiękniejsze! Dwa tygodnie przytulania, całowania, kołysania. I dziś zrobiłam sobie to zdjęcie: bez makijażu, bez ułożonych włosów, z bladą cerą i podkrążonymi oczami. Ale wiecie co? Ja tu widzę szczęśliwą siebie! Szczęśliwą jak nigdy dotąd! Ściskam wszystkie mamuśki!
Pod postem pojawiło się mnóstwo słów wsparcia:
Ja tu podkrążonych oczu nie widzę. Widzę za to najszczęśliwszą wersję Ani Starmach!
Nawet bez makijażu wyglądasz pięknie!
Wyglądasz cudownie, powodzenia!
Piękne jest to, co napisałaś. Wspaniale, że są takie mamy
Ania odpowiedziała:
Ja się dopiero uczę być mamą.
My także uważamy, że Ania wygląda pięknie! Swoją drogą ciekawe, czy Jagna jest podobna bardziej do mamy, czy do taty :).
KS
