Choć od śmierci księżnej Diany minęło już ponad 20 lat, to do tej pory wyciekają najróżniejsze informacje związane z Brytyjką.
Księżna Diana nie miała najlepszych relacji z matką. Często nie potrafiły się dogadać ze sobą. Najczęściej chodziło o to, że matka księżnej, Frances Shand Kydd, nie była przychylna wyborom córki. Głównie nie podobały jej się decyzje córki, po tym jak rozstała się z księciem Karolem.
Po latach kamerdyner Diany ujawnił dziennikarzowi magazynu "Mirror" ostatnią rozmowę matki z córką. Ani trochę nie była to przyjemna rozmowa.
Usłyszałem dzwonek i zawołała: Paul, chodź szybko. Usiadłem na podłodze tuż obok niej i przyłożyłem ucho tak blisko słuchawki, jak to było możliwe. Po drugiej stronie słyszałem jadowity głos pani Frances Shand Kydd. Usłyszałem stek przekleństw i przykrych uwag odnośnie księżnej oraz jej towarzystwa. To był naprawdę okropny, nienawistny atak na tych mężczyzn i ich religijnie przekonania - wspominał.
Przekleństwa i obraźliwe słowa to dobre określenie na to, co usłyszeli oboje w słuchawce telefonu.
Nazwała księżniczkę k**wą. Powiedziała, że puszcza się z muzułmanami, jest hańbą dla rodziny. Na koniec Diana z całej siły rzuciła słuchawką o podłogę. Później płakała - dodał.
Mimo tego, że relacje księżnej Diany i jej matki nie należały do najlepszych, to taka rozmowa na pewno nie była miła dla żadnej z pań.
MT
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>