Doda przebywa obecnie na rajskich wakacjach ze swoim mężem. Na Instagramie gwiazdy można zobaczyć sporo jej zdjęć w bikini. Okazuje się, że roznegliżowane fotografie artystki nie wszystkim przypadły do gustu.
Jedna z internautek zarzuciła Dodzie, że ta publikuje zdjęcia w bikini, by zrobić wokół siebie rozgłos. Dodała też, że pokazywanie takich zdjęć to brak smaku.
Też mam ładne ciało, ale nie wrzuciłabym zdjęć w takich pozach. Dlatego, że po prostu trochę to niesmaczne i wieje pod publikę...
Pod komentarzem internautki rozpętała się burza. Fani Dody stanęli w obronie swojej idolki. W końcu głos zabrała sama zainteresowana i odpowiedziała na krytykę.
Kochaneczko, pozwoliłam ci w mojej piaskownicy powykłócać się o grabki, ale widzę, że nadwyrężając moją gościnność, zanudzasz tu wszystkich. Zmykaj już na dobranockę, bo niebawem wrzucę takie zdjęcia, że twój york nie zdąży cię reanimować. Tak dla twojego dobra - napisała.
Piosenkarka dodała też, że taka jest rola Instagrama, aby publikować na nim zdjęcia, którymi autor chce się pochwalić z innymi.
Cały ten Instagram jest pod publikę. Przecież nie prywatny - zauważa Dorota. Mam w życiu ten komfort, że jestem sobą: jednego dnia świecę cyckami, a drugiego przykładem - dodała.
Jedno jest pewne, z Dodą nie warto zadzierać.
A Wy co uważacie o publikowaniu zdjęć w bikini na portalach społecznościowych?
KS