• Link został skopiowany

Po porażce Lewandowska wyłączyła możliwość komentowania zdjęć. Fali hejtu nie udało się uniknąć. "Czemu teraz mężem się nie pochwalisz?"

Anna Lewandowska wyłączyła na moment możliwość komentowania zdjęć. Nie chciała reagować na nieprzychylne wypowiedzi po przegranym meczu?
Anna i Robert Lewandowscy
EastNews

Anna Lewandowska chciała być przezorna i uniknąć fali hejtu po meczu Polska-Kolumbia. Niestety, nie udało się. Internauci zaatakowali ją mimo tego, że wyłączyła możliwość komentowania jej zdjęć.

Anna Lewandowska wyłączyła możliwość komentowania zdjęć

"Lewa" najwyraźniej bała się czytać nieprzychylne komentarze na temat męża, Roberta Lewandowskiego, i drużyny po przegranym meczu. Trenerka wyłączyła zatem możliwość komentowania jej zdjęć. Zrobiła to tylko pod czterema ostatnimi wpisami, więc dla chcącego nic trudnego i kto chciał, to dał upust swoim emocjom pod innym zdjęciem. Kiedy jednak odblokowała możliwość dodawania wpisów, fala hejtu była jeszcze większa.

TUTAJ są screeny zdjęć, pod którymi chwilowo były wyłączone komentarze. Teraz można dodawać pod nimi swoje wpisy, natomiast ta opcja została zablokowana pod następującymi postami.

Anna Lewandowska wyłączyła możliwość komentowania zdjęć
Anna Lewandowska wyłączyła możliwość komentowania zdjęć Instagram/annalewandowskahpba
Anna Lewandowska wyłączyła możliwość komentowania zdjęć
Anna Lewandowska wyłączyła możliwość komentowania zdjęć Instagram/annalewandowskahpba

Kibice bezlitośni po meczu Polska-Kolumbia

Kibice naszej drużyny nie kryli swojego rozczarowania kolejną przegraną rozgrywką. W sieci pojawiło się już mnóstwo memów wyśmiewających kadrę i trenera, Adama Nawałkę. Żal do piłkarzy miłośnicy sportu wyrazili też w komentarzach pod zdjęciem żony kapitana drużyny.

Czekamy teraz na kolejne pani motto po niezwykle żenującym meczu.

Można spokojnie wracać do pracy nad samopromocją i robieniem głupich reklam.

Nadal nic się nie stało? Jakie bezglutenowe pierożki na przegraną polskiej reprezentacji? A może reklama szamponu na pocieszenie?
 
I jak Lewa? Dalej jesteśmy jedną, wielką rodziną? Hajs się zgadza, ale nam nic się nie zgadza.

Za mało kulek mocy dla mężulka.

Aniu, wszystkim się tak chwalisz i szczycisz. Czemu teraz swoim mężem się nie pochwalisz? Jak "wspaniałe" zagrał i pokazał, co potrafi na tym mundialu?

Gdyby on się tak przykładał do treningów, jak do reklamowania chipsów, szamponów to by może jakaś mała szansa na wygraną była.

Zgadzacie się z powyższymi komentarzami? Faktycznie piłkarze powinni skupić się na treningach i grze w piłkę a nie rozpraszać się reklamami? "Lewa" odważy się wytłumaczyć męża?

MT

Więcej o: