Anna Lewandowska nawet w Tłusty Czwartek nie rezygnuje ze swojej bezglutenowej diety. Czytelnikom swojego bloga trenerka zaproponowała zdrową alternatywę dla tradycyjnych pączków.
ZUPEŁNIE NIETYPOWE PĄCZKI by Ann - zachęcała na Instagramie do zapoznania się z przepisem.
Owe nietypowe pączki zostały zrobione z batatów i nie każdy był entuzjastą takiego pomysłu. Posypało się sporo słów krytyki:
Bez glutenu, bez jajek, bez laktozy, bez cukru, BEZ SENSU. To nie pączek!
Co to za tłusty czwartek bez TŁUSTYCH pączków... Gruba przesada... Za darmo by dawali, to bym tego nie tknęła.
Każdy niech sobie je, co chce, ale nazywanie tego pączkiem to lekka przesada.
Jeden z wpisów przekroczył granice konstruktywnej krytyki.
Wiecie co, ja rozumiem, że trzeba odżywiać się zdrowo itd., ale to już jest jakaś paranoja. Ta baba ma narąbane na punkcie tych diet. Od jednego pączka się nie tyje 20 kg. Lepiej w ogóle nie jedz tego świństwa, bo jeszcze poronisz.
Na wpis zareagował sam Robert Lewandowski:
WJ