W gronie nominowanych do tegorocznych Oscarów zabrakło czarnoskórych aktorek i aktorów. Wielu fanów i przedstawicieli środowiska filmowego nie wierzyło w przypadek - ich zdaniem miał być to przejaw rasistowskich uprzedzeń kapituły. Pojawiły się głosy, że nominacje otrzymali tylko biali aktorzy, bo role tych czarnoskórych w tym roku nie były porównywalnie dobre. Obrońcy, jako przykład aktorów zasługujących na nominację, podawali Willa Smitha (za film "Concussion") czy Idrisa Elbę ("Beast of No Nation"). Ten pierwszy, wraz z małżonką, zapowiedział bojkot gali. Słowa dotrzymali.
Zastanawiano się czy na podobny krok zdecyduje się prowadzący, komik Chris Rock. Ten w monologu rozpoczynającym galę przyznał, ze rozważał taką możliwość.
Zastanawiałem się nad rezygnacją, bardzo długo o tym myślałem - przyznał.Chris Pizzello / Chris Pizzello/Invision/AP
Komik poświęcił kontrowersyjnemu tematowi prawie cały dziesięciominutowy monolog. Żarty przeplatał bardzo poważnymi i odważnymi stwierdzeniami.
Jeśli chcecie czarnoskórych wśród nominowanych co roku, musicie po prostu zrobić "czarne" kategorie. Na przykład - "Najlepszy Czarnoskóry przyjaciel". W segmencie upamiętniającym tych, którzy odeszli w tym roku, powinni znaleźć się wszyscy czarnoskórzy zastrzelili przez policję w drodze do kina - stwierdził, nawiązując do głośnych spraw nieuzasadnionej interwencji policji w przypadku czarnoskórych podejrzanych, w tym śmierci Michaela Browna.
Tak mocnych stwierdzeń było więcej. Prowadzący przypomniał, że w latach 50. i 60. również pomijano czarnoskórych aktorów i aktorki w oscarowych nominacjach.
Wtedy nie protestowaliśmy. Byliśmy zbyt zajęci byciem linczowanymi i gwałconymi, by interesować się faktem, kto zostanie wybrany najlepszych reżyserem. Kiedy twoją babcię wieszają na drzewie, naprawdę trudno przejmować się zwycięzcą w kategorii najlepszych krótkometrażowy film dokumentalny - powiedział.
Na koniec dodał:
Po prostu chcemy szansy. Wy dostajecie świetne role cały czas - stwierdził.
Monologi prowadzących oscarową galę często pełne są aluzji politycznych i komentarzy bieżących wydarzeń. Z reguły podawane są one widzom w lekkiej, żartobliwej formie. W tym roku było wyjątkowo poważnie. Jak na przemowę zareagowała sala wypełniona białymi gwiazdami? Zrobiło się co najmniej nieswojo.
ABC ABCReakcje gwiazd Hollywoodu, które nie były pewne, czy można śmiać się i klaskać, były chętnie komentowane przez internautów.
Wcześniejsze oscarowe rekordy ujęć gwiazd w niekomfortowej sytuacji właśnie zostały pobite.
Cała widownia nie wie, czy można bić brawo.
Chris Rock wygrywa Oscara za sprawienie, że biali liberałowie czują się nieswojo - komentowali na Twitterze.Twitter.com
EK