Po wyłowieniu z rzeki ciała martwego mężczyzny, w 1151 odcinku " M jak miłość '' policja uznaje niebezpiecznego mordercę za zmarłego. Czyżby psychopata Rafał (Przemysław Bluszcz) miał zginąć w ostatnim odcinku ''M jak miłość'' przed wakacjami 2015?
Policja z Grabiny wyławia ciało, ale to nie są zwłoki Rafała. Szybko okaże się, że wariat żyje i szykuje zemstę Annie (Tamara Arciuch) i na rodzinie Mostowiaków. Leśniczy Franek Zarzycki (Piotr Nerlewski) daje znać Markowi Mostowiakowie (Kacper Kuszewski), że jeden z jego pracowników wypędził bezdomnego z opuszczonej szopy. To może być ukrywający się Rafał. W szopie został telefon psychopaty z nagraniem dotyczącym Anny.
Gdy dzień później policja wyłowi ciało martwego człowieka z pobliskiej rzeki, mieszkańcy Grabiny będą sądzić, że to martwy Rafał. Po rozpoznaniu zwłok okaże się, że nadzieje były płonne a Gołębiewski pozostaje na wolności.
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem