Ta historia poruszyła całą Europę. Tydzień temu na policję w Niemczech zgłosił się 17-latek i poinformował o śmierci swojego ojca. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że chłopiec wraz z ojcem od 5 lat mieszkał w lesie!
Policja zajęła się chłopcem i umieściła go w ośrodku opiekuńczym. Ray, bo tak się nazywa 17-latek, nie potrafi korzystać z dobrodziejstw cywilizacji. Mydło, toaleta czy sztućce to dla niego rzeczy zbędne. Sprawa jest poważna, bo chłopiec czuje się coraz gorzej. Wszystko przez to, że nie może dostosować się do życia w warunkach domowych.
Pytany przez opiekę mówi, że najlepiej czuje się w lesie. Historię chłopca śledzą niemal wszyscy, ale nikt nie wie jak mu pomóc.
Buka