Ciekawe czy syn Mariah Carey kiedy dorośnie zapyta: Mamo, co paliłaś kiedy wybierałaś mi imię?!. To możliwe, bo jak podaje portal CNN , gwiazda i jej mąż Nick Cannon, wybrali słodziutkie imiona dla swoich nowonarodzonych bliźniaków.
Synek dostał na imię Moroccan Scott Cannon, w skrócie "Roc". To na cześć ulubionego pokoju w hotelowym apartamencie Carey. Ale po co się czepiać. Przecież każdy chciałby być nazwany na cześć jakiejś szafki albo chociaż kanapy... W pokoju ''Moroccan'' Nick oświadczył się Mariah.
Scott to drugie imię Nicka. Córeczka nazywa się Monroe Cannon. Tak na cześć Marylin Monroe.
Znacie dziwniejsze imiona gwiazd?
Rudy