We wrześniu na antenę Polsatu wrócił program "Taniec z gwiazdami". Uczestników oceniają: Iwona Pavlović, Ewa Kasprzyk,Rafał Maserak i Tomasz Wygoda. W poprzednim odcinku nikt nie pożegnał się z programem. Wszystko za sprawą wyjątkowych występów uczestników, którzy tańczyli z bliskimi osobami. Decyzja produkcji miała swoje konsekwencje. 20 października z programu odpadły dwie pary.
Jako pierwsi w najnowszym odcinku "Tańca z gwiazdami" zatańczyli Maciej Zakościelny oraz Sara Janicka. Aktor sprawdził się w hiszpańskim paso doble. - Irytuję się czasami - mówił Zakościelny podczas przygotowań. Aktor wystąpił na parkiecie mimo kontuzji nogi - Trzeba tańczyć - mówił. - Bolało? - zapytał Krzysztof Ibisz. - Tak - odparł Maciej Zakościelny. A jak jego występ ocenili jurorzy? - Za mało było po ostrych ruchach legato - komentował Tomasz Wygoda. Iwona Pavlović podzieliła jego zdanie. - Zgodzę się trochę z tym, bo już byłeś taki zawzięty w tym paso doble - powiedziała. Jurorzy przyznali parze łącznie 32 punkty.
Później nadszedł czas na występ Majki Jeżowskiej i Michała Danilczuka. Przed tańcem ukazała się poruszająca wypowiedź piosenkarki. Wspomniała o przemocy. - Ja jestem przykładem dziewczyny, bo ja byłam wtedy bardzo młoda, urodziłam syna właśnie i doświadczyłam przemocy w domu, konkretnie z ręki męża. Wydawało mi się, że się zmieni dla mnie. Wylądowałam w szpitalu po jednej z kłótni. Zostałam uderzona, jak to się mówi, z "byka", czyli czołem, prosto w krtań. (...) Uciekłam od damskiego boksera najszybciej, jak się dało - mówiła. Słowa Majki Jeżowskiej poruszyły Krzysztofa Ibisza i wszystkich jurorów. Wokalistka i jej partner zdobyli 33 punkty.
Na parkiecie nie zabrakło także Julii Żugaj i Wojciecha Kuciny. Influencerka i jej partner zatańczyli tango do piosenki zespołu Maneskin "I Wanna Be Your Slave". Trzeba przyznać, że charakteryzatorzy bardzo się postarali. Wojciech Kucina wyglądał niczym członek zespołu. - Patrząc na Wojtka, można się zakochać - komentowała Iwona Pavlović. Tancerz zachwycił także widzów. "Ogień" - czytamy. Para otrzymała 36 punktów. Po występie influencerki nadszedł czas na prawdziwy pokaz talentów na parkiecie. Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz zdobyli 40 punktów!
Chociaż wszyscy uczestnicy dobrze poradzili sobie na parkiecie, to na końcu odcinka przyszedł czas na nieuniknione. Ktoś musiał pożegnać się z programem. Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna ogłosili, że w następnym odcinku widzowie nie zobaczą Filipa Lato i Julii Suryś oraz Anny-Marii Siekluckiej i Michała Kassina. - Dziękuję, że mogłam tutaj być i pokazać siebie - mówiła Anna-Maria Sieklucka.