Andrzej z Plutycz dał się poznać w programie "Rolnicy. Podlasie". Mężczyzna wraz ze swoim tatą Gienkiem prowadzi gospodarstwo. Ich codzienność można zobaczyć w rolniczym show. Co więcej, fani tak bardzo polubili duet ojca i syna, że panowie przenieśli się również do mediów społecznościowych. Andrzej i Gienek prowadzą konto na platformie YouTube, na której zebrali ponad 120 tysięcy obserwatorów. Ostatnio w życiu rolnika z Plutycz zaczęło się robić poważnie. Andrzej myśli o małżeństwie.
Andrzej z Plutycz rzadko kiedy podejmuje tematy miłosne. Jak wiadomo, mężczyzna przez długi czas nie miał partnerki. Wszystko wskazuje na to, że poszukiwania ustały. Bohater programu prawdopodobnie znalazł swoją drugą połówkę. Wnioski nasuwają się same po usłyszeniu jego planów na wesele. - Plany są tylko jak się potoczy to nie ode mnie zależy, bo to jest duża zagadka z moim weselem. To jest daleka droga do tego. (...) Wesele jest do tego, aby połączyć dwie połówki, chłopca i dziewczynę. Żeby ten związek był do końca życia. Wiadomo, obrączki trzeba będzie kupić (...) chciałbym, żeby te obrączki do końca życia służyły. Ja bym nie zdjął na pewno - wyznał bez wahania Andrzej w show "Rolnicy. Podlasie". Wygląda na to, że wkrótce będzie chciał stanąć na ślubnym kobiercu. Chcecie zobaczyć więcej kadrów z Andrzejem z Plutycz? Zajrzyjcie do naszej galerii na górze strony.
Andrzej z Plutycz z programu "Rolnicy. Podlasie" nie tylko ma poważne plany, ale również poważne podejście do życia. Mężczyzna w programie podkreślił, że raczej nie chciałby mieszkać z drugą połówką przed ślubem. Rolnik z Podlasia podkreślił, że wyobraża sobie rozpoczęcie wspólnego życia dopiero po ceremonii. - Jak się jest razem, no to trzeba wziąć ten ślub - stwierdził Andrzej w rolniczym show. ZOBACZ TEŻ: "Rolnicy. Podlasie". Gorączka złota w Plutyczach. Jastrząb przeszedł samego siebie. Nie uwierzycie, co wymyślił