Sylwię Bombę widzowie poznali dzięki programowi "Gogglebox. Przed telewizorem". Zawodowo zajmuje się fotografią, a prywatnie jest żoną i matką. Wraz z 14 lat starszym narzeczonym Jackiem wychowują niespełna dwuletnią córkę Antoninę. Gwiazda TTV wybrała się ostatnio z partnerem na wesele i pochwaliła się niecodzienną kreacją.
Celebrytka i jej partner wybrali się w sierpniowy weekend na wesele. Bomba na Instagramie zaprezentowała odważną kreację, w której wybrała się na imprezę. W opisie publikacji przyznała, że jej narzeczonemu ta sukienka nie przypadła do gustu. Makijaż na to wydarzenie wykonała jej koleżanka z programu Ewa Mrozowska.
Tance, hulance, czyli... weselisko! Jackowi nie podobała się moja sukienka, a Wy co myślicie? - zapytała fanów Sylwia Bomba.
Chociaż koronkowa sukienka jest długa, to i tak całkiem sporo odsłania. Sylwia dzięki niej wyeksponowała biust, ponieważ dekolt sięga jej aż do okolic pępka. Kolor kiecki jest także dyskusyjny. Koronka jest koloru białego, co sprawia, że wygląda, jakby była suknią ślubną. Dodatkowo materiał mocno opina się Sylwii w okolicy bioder i nie wygląda to korzystnie.
Internauci w komentarzach pod publikacją udzielali odpowiedzi na pytanie zadane przez Sylwię. Fanki Bomby stwierdziły, że byłyby wściekłe, jeśli założyłaby taką kreację na ich wesele. Celebrytka w białej sukience przypomina pannę młodą!
Pięknie wyglądasz ale ja jako przyszła panna młoda serio to bym się wściekła, jakby koleżanka przyszła w białej długiej sukni.
Petarda! Jak panna młoda, nie wiem, czy nie przyćmisz.
Do ołtarza jak znalazł - pisali obserwatorzy.
Najważniejsze, że Sylwia Bomba świetnie czuła się w tej kreacji!