Kolejny odcinek "Top Model" dostarczył widzom mnóstwo emocji. Uczestnicy ósmego sezonu poznali modeli, którzy brali udział w poprzednich odsłonach reality show. Ponadto zapozowali w deszczu, na blokowisku i aranżowali wystawy sklepowe.
Dom modeli odwiedzili byli uczestnicy poprzedniego sezonu show. Kiedy tylko weszli do domu, z radości skakała wręcz Sandra, która ucieszyła się na widok przystojnych kolegów.
Gorąco się zrobiło w tej kuchni! Po prostu tylu fajnych facetów. Nie to, co w naszej edycji - skomentowała.
Pierwszym zadaniem była sesja w deszczu, którą wygrali Kinga i Stanisław. Czekała na nich wspaniała nagroda - zapozowali dla popularnej marki jubilerskiej.
Następnie uczestnicy pojechali do Krakowa, aby zabawić się w "witrynowe manekiny". Oceniała ich m.in Małgorzata Kożuchowska. Zadanie najlepiej wykonali Ania, Olga i Stanisław.
W końcu przyszedł czas na finałową sesję. Uczestnicy wrócili do Warszawy, gdzie na terenie jednego z blokowisk wzięli udział w sesji zdjęciowej. Modele musieli pozować w zimowych ubraniach, na trzydziestostopniowym upale.
Jurorzy zadecydowali, że na zwycięstwo zasłużył Stanisław. Miejsca w samolocie na fashion week zabrakło z kolei dla Anny Jaroszewskiej i Michała Gały. To właśnie oni opuścili program.
DK