"Rolnik szuka żony". Łukasz postanowił spędzić trochę więcej czasu z Pauliną, która bardzo się stara o jego względy. Co prawda mężczyzna od samego początku jest zauroczony Agatą, jednak dał szansę innym kobietom.
Rolnik zaprosił Paulinę na żniwa. Wsiedli do traktora, gdzie odbyli dość poważną rozmowę. Łukasz przyznał, że cieszy się, że ona jest w jego domu.
Cieszę się, że tu jesteś - wyznał.
Gdy dopytywała się, dlaczego, odpowiedział:
Przeczytałem twój list i musiałem cię zobaczyć - dodał.
Łukasz widzi, że kobieta bardzo się zaangażowała i od samego początku walczy o jego serce.
Ona walczy o mnie. I to bardzo widać - skomentował rolnik.
Po powrocie do domu jej stosunek do rolnika znacznie się zmienił. Nie miała ochoty na rozmowę z nim i widać było, że bardzo nie podoba jej się to, że Łukasz na jej oczach flirtuje z Agatą i nie szczędzi jej komplementów. Na jego pytanie, dlaczego jest taka zła, odpowiedziała, że to wszystko emocje.
Widzowie programu na bieżąco komentowali zachowanie Łukasza. Na oficjalnym profilu programu na Facebooku nie ukrywają, że nie podoba im się to, jak traktuje Paulinę.
Szkoda mi bardzo Pauliny, bo jest fajną dziewczyną. A ten gościu gra na dwa fronty... Po co robi jej nadzieję?!
Mógłby grać w otwarte karty zamiast dawać nadzieję Paulinie...
Beznadziejny przypadek - krytykują.
Naszym zdaniem Łukasz powinien być szczery w stosunku do dziewczyn i nie ukrywać, że szanse ma u niego tylko Agata. Najwidoczniej schlebia mu adoracja Pauliny i nie chce z tego rezygnować.
A wy co myślicie o jego zachowaniu?
AW