W show Kuby Wojewódzkiego humor przeplata się z całkiem poważnymi pytaniami, ale wydaje się, że pomimo żartobliwej konwencji, nie było tu żadnej zgrywy.
Ujęło mnie to, że w jakimś wywiadzie powiedziałeś, że na moim weselu zagrałbyś za darmo - powiedział Kuba Wojewódzki do swojego gościa, Dawida Podsiadły .
Podsiadło się trochę zdziwił.
No jasne... tak? To fajnie. Powiedziałem tak? Oczywiście. A to się zbliża?
Tak. I dlatego traktuję to jako obietnicę - odparł showman.
Podsiadło wciąż sprawiał wrażenie zdziwionego.
Pogadamy - powiedział dyplomatycznie.
Kuba Wojewódzki kuł żelazo, póki gorące.
Ja się będę żenił, tylko czy ty zagrasz za darmo?
No, stary! Kurde! No, jasne! - Podsiadło trochę się zaplątał, ale w końcu złożył deklarację.
I teraz najciekawsze. Kilka tygodni temu gościem Wojewódzkiego był lider zespołu Akcent, Zenon Martyniuk . Najwyraźniej panowie już tę sprawę omówili, bo Wojewódzki powiedział całkiem poważnie.
Na moim weselu jako drugi artysta, który będzie ciebie supportował, zagra ten oto człowiek i ja bym chciał, żeby ten utwór zabrzmiał na moim weselu.
I wtedy z głośników rozległ się utwór "Przekorny los".
alex
Aplikacja Plotek