Chabior do Simlata u Kuby: Nie bądź zazdrosny, to był krótkotrwały epizod. Ale sprawdziłem jak...

O takich jak Janusz Chabior mówią, że ma "radiową urodę". Dzięki swojej twarzy (i oczywiście umiejętnościom aktorskim) jest jednym z najlepszych polskich aktorów charakterystycznych. I choć trudno uwierzyć, zagrał między innymi... kobietę!

Kubę Wojewódzkiego nie zdziwiło specjalnie, że jego gość, aktor Janusz Chabior, ma w swoim dorobku rolę wampira. Zainteresowało go za to, coś innego.

Janusz, jak to jest możliwe, że ty kiedyś zagrałeś w teatrze kobietę? - zapytał swojego gościa Wojewódzki.
Grałeś kobietę? - zdziwił się siedzący obok niego Łukasz Simlat, drugi gość programu.
Nie mówiłem, ale nie wszystko jeszcze wiesz - cierpliwie wytłumaczył swojemu koledze Chabior.
Ty masz dosyć demoniczne warunki - zauważył Wojewódzki.
Tak i są też demoniczne kobiety - zwrócił mu uwagę Chabior. - Kobiety-wampy.
I jaką kobietę ty grałeś?
Oczywiście wampa!
Jak? Przyznaj się! W domu nie mówisz, to się przyznaj - podpuścił go Simlat (obaj aktorzy przyznali, że mieszkają razem).
Nie bądź zazdrosny, to był krótkotrwały epizod. Ale sprawdziłem jak to jest nosić rajstopy, chodzić w szpilkach. Było fajnie, sympatycznie, tylko był jeden problem: trudno było znaleźć szpilki na moją nogę. Mam rozmiar 45 i razem z kierowcą, który robił zakupy, poszliśmy do sklepu i wśród pań razem wybieraliśmy szpilki. Trochę były zdziwione.
No, nie dziwię się - spuentował to Kuba Wojewódzki.

Wyobrażacie sobie Janusza Chabiora ucharakteryzowanego na kobietę?

Łukasz Simlat i Janusz ChabiorŁukasz Simlat i Janusz Chabior TVN/X-News TVN/X-News

alex

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.