Doda wcieliła się w rolę barmanki w jednym z pubów. Stała za barem i nalewała piwo. Pewnie myślicie, że goście lokalu byli zaskoczeni?
Nic bardziej mylnego. Klienci pubu w ogóle się nie zorientowali, że obsługuje ich sama Królowa Doda!
Doda była z tego powodu niezadowolona. Stała za barem i narzekała, że nikt jej nie rozpoznaje. A jaka była zdziwiona! - opowiada nam jeden z piwoszy.
Miny Dody, bez przekonania nalewającej gościom pubu alkohol - bezcenne!
Doda-barmanka miała ciemną perukę. Może dlatego ludzie jej nie poznali? Jak reagowali na artystkę? Jeśli jesteście ciekawi, obejrzyjcie dzisiaj o 21:30 w TVN najnowszy odcinek "Szymon Majewski na żywo".
Oldżi