Piosenkarka pojawiła się kilka dni temu na imprezie w Los Angeles. Fotoreporterom na czerwonym dywanie zaprezentowała się w staranie wypracowanej kreacji (Kotkowi podoba się sukienka z głową konia ;)), idealnej fryzurze i nienagannym makijażu. Ciało nasmarowała natomiast jakimś nabłyszczającym balsamem, przez co wydaje się, jakby była kukłą, a nie żywą osobą...