To ostatni moment, żeby przygotować ciało na taką odsłonę! Koniecznie zadbaj o części ciała, które do tej pory znajdowały się pod bezpieczną osłoną ciepłych ubrań, a które teraz ujrzą światło dzienne ;)
Na co zwrócić szczególna uwagę?
Łokcie i kolana - jeśli są suche i szorstkie, zacznij od peelingu złuszczającego martwy naskórek. Później wystarczy gruba warstwa kremu lub balsamu do pielęgnacji skóry suchej, np. z witaminą A. Kilka takich zabiegów i okolice te staną się gładkie i nawilżone.
Brzuch - po zimie została pamiątka w postaci oponki? Rozpoczął się sezon grillowy i nie masz zamiaru katować się żadną dietą? Nie musisz. Odszukaj z czasów dzieciństwa zapomniany hula-hop i zacznij kręcić. Już po kilku dniach systematycznych treningów zobaczysz efekty! Jeśli chcesz je zwiększyć, możesz kupić specjalny hula-hop z wypustkami do masażu. Jeśli nie umiesz lub nie lubisz "kręcić" - wskocz na rower, podobnie szybko poradzi sobie z Twoimi zbędnymi kilogramami.
Nogi - zdarza Ci się zapomnieć o depilacji - bo "nie widać"? Koniec tej laby - nigdy nie wiesz kiedy zaskoczy Cię pierwszy upalny dzień i wskoczysz w krótkie spodenki. Nie strasz też słońca nogami koloru kredy - tu z pomocą przyjdzie Ci balsam brązujący. Jednak stosuj go z umiarem, czekoladowe nogi na początku sezonu wyglądają nienaturalnie.
Stopy - do tej pory zawsze w skarpetkach i zakrytych butach, więc choć zadbane, wymagają kilku szczególnych zabiegów, by pięknie prezentowały się w sandałkach. Koniecznie więc zrób im długą kąpiel, następnie gruboziarnisty peeling, po czym nasmaruj je specjalnym zmiękczającym kremem do stóp. Koniecznie też zrób piękny manicure, a stopy w sandałkach będą wyglądały elegancko.
Przy odrobinie systematyczności, Twoje ciało będzie się prezentowało tak, jak w środku letniego sezonu.
Zobacz także:
Prawdziwe życie modelek: depresja, odchudzanie, narkotyki i zmuszanie do seksu?!