Jak widać, Doda nie może żyć bez Błażeja Szychowskiego . Ich rozstanie nie trwało długo. We wtorkowy wieczór nasz czytelnik spotkał parę w warszawskim klubie Regeneracja:
Przyszli do Regeneracji około 18, usiedli przy stoliku na zewnątrz, przy którym siedziała już dwójka ich znajomych - kobieta i mężczyzna. Byli tam ok. 30 minut. Doda miała na sobie bardzo krótkie dżinsowe szorty, t-shirt i okulary przeciwsłoneczne. Przy stoliku ona i Błażej siedzieli objęci i nie szczędzili sobie pocałunków. Do samochodu też poszli w uścisku - relacjonuje nasze źródło.
Para spędziła razem swoją pierwszą rocznicę - uczcili ją lotem na motolotni, a zdjęcia Doda oczywiście wrzuciła na Facebooka:
doda screen z Facebooka
Dobrze, że do siebie wrócili?
Ena