Justyna Steczkowska w upalny dzień wybrała zwiewną, czerwoną sukienkę z odkrytymi ramionami. Właśnie w takiej stylizacji piosenkarka ruszyła załatwiać sprawy na mieście.
Plotek Exclusive
Niestety, miejsca na parkingu nie wystarczyło dla mercedesa Justyny Steczkowskiej. Gwiazda zaparkowała równolegle do chodnika. Na szczęście w okolicy nie było straży miejskiej ani policji, za takie parkowanie artystka mogłaby zapłacić bowiem 300 złotych mandatu.
Plotek Exclusive
Przecięcie linii ciągłej mogłoby przynieść kolejny wydatek, rzędu 200 zł. Wydaje się, że piosenkarka bardzo śpieszyła się na spotkanie.
Plotek Exclusive
Już wiadomo, gdzie tak było śpieszno piosenkarce! Justyna Steczkowska pędziła na spotkanie z synem.
Justyna Steczkowska zahaczyła również o pobliską piekarnię, w której to zaopatrzyła się w kilka bagietek.
Gwiazda włożyła buty na wysokim obcasie, co stało się niemałym problemem, gdy przyszło jej przejść po nierównym chodniku. Piosenkarce w utrzymaniu równowagi pomogły rozłożone ręce.
Plotek Exclusive