Geri Halliwell odpoczywała na wyspie St. Tropez, a paparazzi uwiecznili szczęśliwe chwile gdy w sobotę razem ze swoim mężem, Christianem Hornerem i z córką relaksowała się na jachcie. Wrażenie robił przede wszystkim jej umięśniony brzuch - widać, że godziny spędzone na siłowni nie poszły na marne.
Piosenkarka miała najwyraźniej mały problem ze swoim ściśniętym do granic możliwości bikini. Fakt opięty stanik spełniał swoją funkcję i podkreślał piersi, ale był też najzwyczajniej w świecie mało praktyczny, zwłaszcza gdy wokalistce zebrało się na wodne igraszki.
Niestety poprawianie bikini na nic się zdało - chwila ruchu i nieposłuszny stanik znów przestał układać się tak, jak powinien. Geri Halliwell na wyspie St. Tropez świętowała swoje 43. urodziny które obchodziła 6 sierpnia. To nie jedyny powód do radości. Wkrótce Spice Girls w okrojonym składzie (bo bez Victorii Beckham) mają znów ruszyć w wielką trasę koncertową z okazji 20-lecia zespołu. Ostatni raz "spicetki" spotkały się na scenie w 2012 roku, gdy wystąpiły na zakończeniu Letniej Olimpiady w Londynie. Powrót do koncertowania ma być bardzo lukratywny.
Dziś Halliwell zachwyca szczupłą sylwetką, ale nie zawsze żyła w zgodzie ze swoim ciałem. Wokalistka przyznała, że cierpiała na bulimię i w pewnym momencie warzyła 44 kg. Z pomocą przyszedł jej wtedy Robbie Williams, który namówił ją na leczenie. Dziś podkreśla, że dobrze czuje się we własnej skórze.
W przezwyciężeniu problemów pomogło jej też macierzyństwo.
43-letniej Halliwell towarzyszył mąż, 41-letni Christian Horner. Horner jest kierowcą wyścigowym, a od 2005 roku pełni funkcję dyrektora zespołu Red Bull Racing w Formule 1. Para pobrała się 15 maja w kościele St. Mary's w Bedfordshire. Na ich rajskich wakacjach czułościom nie było końca.
Geri Halliwell i Christian Horner spotykają się od lutego 2014 roku, zaręczyny ogłosili zaś w listopadzie.
Na wakacje Geri Halliwell zabrała też swoją 9-letnią córkę, Bluebell. Paparazzi uwiecznili też moment, gdy cała trójka dzień wcześniej spacerowała po wyspie.
Bulls
Para nie mogła się sobą nacieszyć. Na ogromnym jachcie, na którym odpoczywali wszystko było dopracowane w każdym szczególe -zwróćcie uwagę na kwiaty stojące na stole.
Bulls
Tak Geri Halliwell zmieniła się od czasów Spice Girls. Na scenie kusiła wtedy głębokimi dekoltami
i kreacjami tak krótkimi, że ciężko je było nazwać sukienkami. Potem borykała się ze z problemami z wagą, ale teraz stawia na wysiłek fizyczny i zdrowe odżywianie. Dziś jej ciało jest bardziej wysportowane niż kilkanaście lat temu.
Choć trudno w to uwierzyć, dziś nawet bez makijażu wygląda lepiej niż w 1997 roku.