Natalie White Doodson ma dziś 28 lat i waży 64 kg. Gdy ta mama z Glossop w brytyjskim Derbyshire była kilka lat młodsza, ważyła niemal dwa razy więcej. Któregoś razu zażartował z niej sąsiad a ona uznała, że miarka się przebrała. Zrezygnowała z tłustego jedzenia, cukru i przekąsek. Osiem miesięcy temu wybrała dietę Cambridge i zaczęła swoją metamorfozę.
Screen z Facebook.com/natalie.whitedoodson
Screen z Facebook.com/natalie.whitedoodson
Kiedyś nosiła sukienki o rozmiarze 22, dziś świetnie wygląda w ósemce. W niczym nie przypomina azjatyckiej postaci z dużym brzuchem. Wystarczył niecały rok bez przetworzonego jedzenia, cukru, czipsów i słodyczy.
Screen z Facebook.com/natalie.whitedoodson
Była przekonana, że jej 5-letnia córka wstydzi się stać koło grubej mamy gdy wokół są inne dzieci z ich rodzicami.
Natalie White Doodson nie ważyła się od czasu urodzenia dziecka, aż do rozpoczęcia diety. Przed mężem Gavinem zawsze czuła duży dyskomfort. No i był jeszcze sąsiad.
Screen z Facebook.com/natalie.whitedoodson
Dziś słowa sąsiada traktuje jak prawdziwy dar od losu. Nie poczuła się obrażona, ale wystarczająco zmotywowana, by zmienić swoje życie.
Mąż Gavin też nie ma powodów do narzekania.
Screen z Facebook.com/natalie.whitedoodson
To nie była pierwsza dieta w jej życiu. Wcześniej próbowała programu Weight Watchers. Ani program, ani dieta oparta na sokach nie dały oczekiwanych rezultatów. Pierwsze tygodnie były dla niej koszmarem, potem zaczęła się przyzwyczajać do koktajli i małych skromnych posiłków.
Kiedyś jadała na lunch dużą kanapkę z serem i majonezem, lazanię i frytki na obiad a w ciągu dnia potrafiła zjeść trzy torby czipsów i trzy batoniki. Teraz na śniadanie wystarczy jej batonik z masła orzechowego, zupa warzywna na lunch a na obiad grillowany kurczak z warzywami.
Screen z Facebook.com/natalie.whitedoodson