• Link został skopiowany

Najmłodsza Kardashianka zarzeka się, że TO są naturalne usta. Na dowód pokazała się bez makijażu. I tylko potwierdziła plotki [METAMORFOZA]

Zaczęło się od Kim Kardashian - to wszyscy wiemy. Potem po kolei każdego z członków pięknej rodziny zaprzęgnięto do familijnego kieratu. Kylie Jenner nadal nie ma doprecyzowanego pomysłu na siebie, no może poza codziennym aktualizowaniem Instagramu swoimi selfie. Dzięki temu przynajmniej można zauważyć, jak się zmieniła. A ostatnio jej twarz przeszła sporą transformację. Wielu uważa, że to nie tylko za sprawą dorastania.

Usta

Motywem przewodnim większości zdjęć Kylie Jenner są usta. Nie mówimy tu jednak o wydymaniu ich w dzióbek, aby wydały się większe. 17-latka nie musi ich bowiem wydymać, aby miały taki kształt. Celebrytka - mimo wszystko - zaprzecza, jakoby miała je powiększyć chirurgicznie.

Oglądacie mnie od 9. roku życia. Moja twarz się zmienia. Teraz wiem już poza tym, jak robić makijaż: konturowanie, cieniowanie itd. - powiedziała w najnowszym numerze "Cosmopolitan".

Kylie JennerScreen z Instagram.com/kyliejenner/

Tak wyglądała 6 lat temu:

Kylie JennerKoi Sojer / PR Photos / Koi Sojer / PR Photos

A tak obecnie:

Kylie JennerScreen z Instagram.com/kyliejenner

Kylie JennerCosmopolitan

Kylie Jenner

Zarzuty o powiększaniu ust miało - jej zdaniem - odeprzeć zdjęcie bez szminki (powyżej). Podobną taktykę przyjęła, gdy wypierała się botoksu (marszczyła brwi przed obiektywem, fot. poniżej). W myśl powiedzenia: "tylko winny się tłumaczy" można odnieść wrażenie, że takie "dowody" tylko jej szkodzą i świadczą przeciwko niej.

Kylie JennerScreen z Instagram.com/kyliejenner

Kylie Jenner

17-latka (podkreślmy to jeszcze raz) ponoć nie miała ani botoksu, ani nic wystrzykiwanego w usta.

Nie jestem przeciwko operacjom plastycznym. Nigdy nie mówię nigdy. Wydaje mi się, że jeszcze jednak tego teraz nie potrzebuję - powiedziała w tym samym wywiadzie.

Kylie JennerInstagram.com/kyliejenner

Kylie JennerScreen z Instagram.com/kyliejenner/

Kylie Jenner

Kylie Jenner to najmłodsza z klanu Kardashian-Jenner. Patrząc na jej zdjęcia, można mieć poważne wątpliwości, czy faktycznie urodziła się 17 lat temu. A jednak! Sama mówi, że dorastanie w takiej rodzinie nie było łatwe. Chyba faktycznie środowisko odcisnęło na niej piętno, skoro już teraz musi dementować plotki o operacjach plastycznych.

Gdy miałam tak 10, 11, 12 lat naprawdę miałam ciężko z mediami. Normalnie w okresie dorastania dziewczyna idzie do szkoły, gdzie często musi walczyć z przykrymi komentarzami, potem jednak wraca do bezpiecznego domu. U mnie hejterów było znacznie więcej. Zwłaszcza, że ja byłam najmłodsza, a moje siostry takie piękne. Może i miałam chwile, że nie chciałam już żyć swoim życiem, ale dziś nie zamieniłabym go na żadne inne - mówi w "Cosmopolitan".

Kylie JennerScreen z Instagram.com/kyliejenner

Kylie Jenner

Dziś widać jak bardzo na Kylie wpłynęło dorastanie wśród sióstr, które w tak zaawansowany sposób dbają o urodę. Mimo że ma dopiero 17 lat, pozuje w bardzo wyzywających pozach, nosi epatujące seksem stroje i najwyraźniej nie widzi dla siebie innej drogi. Nie ma też co się spodziewać, że ktoś w pewnym momencie wciśnie hamulec. Rodzicie? Może chociaż matka? Nie w tej rodzinie.

Kris ciągle powtarza, jaka piękna jest Kendall, a nic takiego nie mówi Kylie - wyjawia dla Lifeandstylemag.com informator z bliskiego otoczenia rodziny. - Ciągle natomiast opowiada o zaletach chirurgii plastycznej oraz o tym, jak wielką zmianę można uzyskać za pomocą wypłeniaczy.

Kylie JennerScreen z Instagram.com/kyliejenner/

Więcej o: