Niesamowita przemiana gwiazdy brytyjskiego "Big Brothera": Wyglądałam jak ktoś, kto okradł cukiernię. Teraz jest nie do poznania

Później kompletnie zmieniła nawyki żywieniowe. Chanelle przyznała, że stres wynikający z bycia samotną matką oraz nieudane romanse doprowadziły ją do ciągów kompulsywnego jedzenia. Chętnie odwiedzała fast foody i nie potrafiła kontrolować swoich posiłków.

Bulls

W pewnym momencie zorientowała się, że podczas jednego posiłku jest w stanie zjeść dużą pizzę, dwa kawałki pieczywa czosnkowego, kilka skrzydełek kurczaka i czekoladowe ciastko. Taka dieta sprawiła, że nie mogła dłużej czuć się komfortowo w swoim ciele.

Jedzenie może być uzależniające, zwłaszcza węglowodany i cukier. To wciąga i poprawia nastrój, gdy jest się przygnębionym - powiedziała w wywiadzie dla magazynu Now.

Chanelle porównuje swoje problemy z jedzeniem do uzależnienia narkotykowego.

Niektórzy biorą narkotyki by być na haju, ja miałam tak z jedzeniem.

Bulls

Bulls

Chanelle Hayes pracowała jako modelka, mimo że jej figura już dawno nie miała idealnych wymiarów. Postanowiła wziąć się za siebie. Postawiła na zdrowe odżywianie i ćwiczenia fitness. Na pierwsze efekty nie trzeba było długo czekać.

Wyglądałam jak ktoś, kto okradł cukiernię - czytamy w Dailymail.co.uk

Screen z Instagram.com/chanellehayes

Chanelle Hayes podkreśla, że jej nowy wygląd to nie prezent od losu. Zmiany zmianie uległy nawet rysy jej twarzy.

Ciężka praca popłaca - napisała modelka.

Screen z Instagram.com/chanellehayes

Rzeczywiście, patrząc na jej przemianę, trudno się z nią nie zgodzić. Gwiazda "Big Brothera" chętnie dzieli się swoimi nowymi zdjęciami z internautami.

Zdjęcia bez użycia Photoshopa, bez sztuczek ze światłem i innych - przekonuje w opisie pod zdjęciami.

Screen z Instagram.com/chanellehayes

Chanelle Hayes ciągle marzy o powrocie do dawnej sylwetki. Jako motywację, publikuje na swoim Instagramie swoje zdjęcia sprzed okresu, gdy zaczęła "zajadać" swoje problemy.

Wrócę do tej figury jeszcze tego lata - przekonuje Chanelle.

Gwiazda zastanawia się też nad powrotem do blondu.

Gwiazda "Big Brothera" przyznaje, że teraz pierwszy raz w życiu czuje się dobrze ze swoim ciałem. Wcześniej ciężko jej było osiągnąć taki komfort mimo, że była bardzo szczupła.

Nigdy nie byłam szczęśliwa, gdy patrzyłam na swoje zdjęcia. Nawet pięć lat temu, gdy miałam rozmiar 36. Byłam uzależniona od liposukcji. Robiłam wszystko by osiągnąć rozmiar zero i to był najprostszy sposób.

Dziś Chanelle z dumą pokazuje swoje zdjęcia, mimo że nie nosi tak małych rozmiarów. Marzy, by jeszcze schudnąć, ale jest zadowolona z efektu, jaki udało jej się osiągnąć.

Screen z Instagram.com/chanellehayes

Jej metoda na szczupła sylwetkę jest oczywista. Zdrowe odżywianie i ćwiczenia.

Screen z Instagram.com/chanellehayes

Na profilach Chanelle Hayes na Instagramie oraz Twitterze, można zobaczyć wiele zdjęć z siłowni.

Dziś wszystkie moje ubrania na siłownię były brudne, więc włożyłam starsze. Czuję się z tym świetnie - napisała pod zdjęciem za dużych dresów.

Modelka fotografuje też swoje ulubione posiłki. Nie mają one nic wspólnego z fast foodami, z którymi postanowiła pożegnać się na dobre.

Screen z Instagram.com/chanellehayes

Screen z Instagram.com/chanellehayes