Maja Frykowska, na premierze filmu "Kołysanka", chciała wczuć się w klimat i robiła straszne (lub strasznie żałosne, jak kto woli) miny.
Agnieszka Orzechowska bardzo chciała zwrócić na siebie uwagę na premierze filmu "Wojna żeńsko-męska". Postanowiła pokazać fotoreporterom majtki. Poniżenie na całej linii.
Sonia Bohosiewicz postanowiła kopnąć leżącego. Brawa dla Bohosiewicz za klasę!
Iwona Węgrowska chcąc zwrócić na siebie uwagę na imprezie "Mini Chilli ZET" postanowiła, że padnie na czerwony dywan. Wesoło się po nim tarzała.
Beata Sadowska o mało nie zaliczyła wywrotki na pokazie Gosi Baczyńskiej. Lata oglądania Adama Małysza nie poszły jednak na marne. Sadowska wylądowała pięknym telemarkiem. Brawo!
Misiek Koterski na pokazie filmu "Baby są jakieś inne" męczył Agnieszkę Włodarczyk. Całował ją w kolanko i podnosił spódniczkę. Jak pięknie, że polskie gwiazdy potrafią się tak dobrze bawić bez wspomagaczy ;)