• Link został skopiowany

Kristen Stewart: Nie umiem robić makijażu

Jak dba o siebie?

Chłopczyca

W wywiadzie udzielonym magazynowi IntoTheGloss Kristen Stewart opowiedziała wiele na temat tego, w jaki sposób o siebie dba. Zdradziła na przykład, że w dzieciństwie wyglądała jak chłopiec!

Gdybyście spojrzeli na moje zdjęcia z okresu, w którym miałam 14 albo 15 lat, nie potrafilibyście stwierdzić różnicy pomiędzy mną a moimi braćmi. Wyglądałam jak chłopak, zupełnie. Bardzo lubię skrajności. Noszę jeansy i T-shirty i jestem totalną chłopczycą, ale jednocześnie, jeśli daję z siebie wszystko przy okazji jakiegoś eventu, chcę się postarać - ustawiam się w odwrotnym kierunku do tego, jaka jestem w rzeczywistości. Wszystko, co robi Balenciaga, jest piękne; oglądanie ich pokazów mody jest jak oglądanie filmu. Ale noszenie tego - to nie jest najprostsza sprawa. Trudno się dopasować do tego typu ubrań.

Nie umie się malować

Nadal nie mam pojęcia, jak wykonać makijaż dla siebie. Robię to samo każdego dnia, jeśli muszę to zrobić samodzielnie: mascara i czarny eyeliner. Jestem trochę jak szop - mam ciemne oczy, ale jeszcze staram się je jakoś przyciemnić. Rozmazuję kreskę palcem. I lubię, kiedy tusz jest trochę ciężki.

Zmywać czy nie?

Jeśli tylko mam taką możliwość, zmywam makijaż, ale nigdy nie zmywam eyelinera i tuszu - bo to wygląda świetnie następnego dnia. To ciągła sprawa - myślę, że nigdy nie miałam naprawdę czystych oczu (śmiech).

Fryzura

Gdybym nie była aktorką, z całą pewnością robiłabym więcej z włosami. Mocniej bym je przycięła i częściej farbowała. Czasem chcę zrobić sobie męską fryzurę, ale zupełnie nie taką uroczą, dziewczęcą wersję w stylu Jamesa Deana. Na pewno ogolę sobie głowę, zanim umrę - i wtedy zrobię sobie na niej tatuaż, przed tym, kiedy odrosną mi włosy. Nie wiem jeszcze, co to będzie za tatuaż; wciąż się zastanawiam.

Sesje zdjęciowe

Staram się nie robić niczego na siłę. Jeśli uda ci się znaleźć przed sesją jedną albo dwie rzeczy, które wywołają twój szczery uśmiech - to pomaga bardziej niż myślenie o tym, że musisz teraz zrobić piękne zdjęcia. Bo wtedy, kiedy robią ci zdjęcia, jesteś do tego stopnia otoczony, że nie możesz myśleć o każdym punkcie widzenia. Staram się spokojnie oddychać. Sesje zdjęciowe to nie jest moje ulubione zajęcie, ale czuję się z nimi już na pewno lepiej niż wtedy, kiedy byłam młodsza. Jeśli czujesz się komfortowo, tak samo będziesz wyglądać. Na przykład - nie czuję się komfortowo, kiedy trzymam rękę w górze. Myślę wtedy: "Co ja ze sobą robię?". Wolę być naturalna.

Wchodzenie w rolę

Osobiście wolę pozostać na luzie i być sobą, bo wtedy jestem w perfekcyjnej pozycji, niż przyjmować jakąkolwiek rolę. Kiedy pojawi się jakiś projekt i będę miała już ogoloną głowę, to będzie problem - nienawidzę nosić peruk.

Jak widzą ją ludzie?

Dopóki czuję się pewnie w związku z moimi twórczymi decyzjami, ludzie mogą mieć taki obraz mojej osoby, jaki tylko chcą. Nie możesz myśleć, że czyjeś wyobrażenie o tobie jest złe - to jest ich wyobrażenie, i dlatego nie możesz się tym martwić. Wielu ludzi stworzyło swoje wyobrażenia na podstawie bzdur i nic z tym nie zrobisz.
Więcej o: