• Link został skopiowany

Emma Watson akceptuje swoje ciało! [WYWIAD]

Aktorka na kolejnej okładce! Tym razem w brytyjskim "Glamour".

Okładka

Emma Watson udzieliła kolejnego wywiadu i wzięła udział w sesji, znowu dla "Glamour". Tym razem do brytyjskiego wydania czasopisma.

Na okładce prezentowała się wspaniale:

Glamour UK October 2012

Nas ciekawi jednak, co tym razem miała do powiedzenia.

Randki

Emma Watson

22-letnia aktorka udzieliła wywiadu, w którym mówiła, że jest wybredna i nie umawia się z byle kim na randki:

Szkoda, że w wieku 15 lat nikt mi nie powiedział: Akceptujesz taką miłość, na jaką myślisz, że zasługujesz. Gdyby ktoś to zrobił, to zupełnie inaczej podchodziłabym do moich związków. Podoba mi się ten pomysł kontrolowania jakości - nie musimy akceptować w naszych życiach pierwszej lepszej osoby. Ludzie mówią o miłości tak jakby trafiało się to tylko tobie - jakbyś w tym wszystkim była ofiarą, kiedy tak naprawdę możesz wybierać dobrze i źle. Kobiety mają jednak naturalną tendencję do wychowywania i opiekowania się mężczyznami. Zazwyczaj spotykam się z ludźmi, którzy rozmyślają nad sobą. Lubię intelektualistów - powiedziała aktorka.

Styl

Możemy poczytać także o jej ulubionych ciuchach:

Ulubionymi strojami, które założyłam są prawdopodobnie biała sukienka od Alexandra McQueen'a, którą miałam na rozdaniu nagród Empire oraz i klasyczna sukienka od Ossie Clark, którą znalazłam w sklepie za rogiem, blisko mojego domu.

Emma Watson

Akceptuję siebie

I o tym, że zaakceptowała siebie taką, jaką jest:

Moja waga oscylowała pomiędzy rozmiarem 34 i 38. Kiedy dorastasz, twoje ciało się zmienia i potrzebuje czasu na unormowanie. Powtarzam sobie, że jestem człowiekiem, nieperfekcyjnym człowiekiem, który nie jest stworzony do wyglądania jak lalka i że to jaka jestem jest ważniejsze, od tego czy mam ładną figurę czy nie - powiedziała Emma.

Emma Watson

To bardzo dobry wywiad, pokazuje naturę aktorki. Emma nie jest gwiazdką, która się przechwala. Stara się być normalną dziewczyną i nie zwariować w show-biznesie. Dobrze słyszeć, że nie ma zamiaru brać udziału w wyścigu szczurów. Taką Emmę lubimy najbardziej.

Czy Wy też akceptujecie siebie?

Więcej o: